Jordi Alba udzielił wywiadu dla stacji radiowej COPE. Piłkarz FC Barcelony wypowiedział się na temat drużyny.
Na samym początku Alba jednak powiedział parę słów na temat Erica Abiadala, który z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. „Jesteśmy bardzo szczęśliwy, kiedy dochodzą do nas takie informację, chcemy, aby wrócił do nas jak najszybciej. On jest wzorem do naśladowania przez wszystkich, kibice i my go kochamy”, powiedział Alba.
Nie mogło zabraknąć pytania na temat Złotej Piłki. „FC Barcelona ma w swojej kadrze piłkarzy, którzy zasługują na Złotą Piłkę. Leo Messi jest niesamowitym graczem, robi różnice na boisku, on jest najlepszym piłkarzem w historii”.
Na temat Pepe, który stwierdził, że piłkarze FC Barcelony robią na boisku teatr stwierdził. „Nie zgadzam się z nim, żaden z piłkarzy FC Barcelony nie tworzy teatru”.
Piłkarz został również zapytany o liczne kontuzje w zespole „Mamy sporo kontuzji w zespole, na szczęście mamy w zespole wspaniałych zawodników, którzy mogą grać na różnych pozycjach”.
Przykładem są na przykład Adriano i Mascherano, którzy w meczu z Realem zagrali na środku obrony. „Obaj zagrali świetnie. Mascherano bardzo często gra na tej pozycji i prezentuję wysoki poziom. Adriano mimo, że zagrał na środku obrony po raz pierwszy to również zaprezentował się bardzo dobrze”.
Na temat derbów Alba stwierdził. „Chcieliśmy wygrać i powiększyć przewagę nad Madrytem, wciąż jednak mamy osiem punktów przewagi. Liga to nie tylko Barcelona czy Real, pamiętajmy o takich zespołach jak Malaga, Atlético czy Betis, którzy są w tabeli wyżej od Realu”.
Dla Alby to były pierwsze derby na Camp Nou. „To było coś niesamowitego. Wspaniała mozaika i hymn odśpiewany przez tysiące kibiców na Camp Nou – coś pięknego”.
Na koniec powiedział parę słów na temat Davida Villi. „Zawsze bardzo nam pomaga, on bardzo chcę grać, jednak o tym decyduję trener”.
Źródło: MundoDeportivo.com