Możliwość rozegrania Superpucharu Hiszpanii w Pekinie (Chiny) nie została pozytywnie oceniona przez włodarzy FC Barcelony, ani Realu Madryt, ale jest zgoda pozostałych klubów.
FC Barcelona i Real Madryt stanęli po jednej stronie bariery, aby pokazać swój sprzeciw rozgrywania Superpucharu Hiszpanii w Chinach od przyszłego roku. Dziś odbyło się posiedzenie zwołane przez Królewską Hiszpańską Federację Piłkarską, na którym pojawili się przedstawiciele klubów Primera División.
Dwie drużyny, który brały udział w ostatnim Superpuchar Hiszpanii, wykazały swój sprzeciw wobec inicjatywy RFEF, która w czerwcu osiągnęła porozumienie, aby przenieść rozgrywki do Pekinu. Temat ten został omawiany w Ciudad del Fútbol de Las Rozas, gdzie prezydent Atlético Madryt, Enrique Cerezo, powiedział, że „większość klubów jest zainteresowana” takim rozwiązaniem.
„Oni przedstawili swoje okoliczności, a my mamy swoje. Jesteśmy zainteresowani grą w Chinach, ale Real Madryt i FC Barcelona nie. Motywy są sprawiedliwe i zainteresowane strony powinny to wyjaśnić. Dla nas jest to problem ekonomiczny, a my możemy otrzymać dużo więcej pieniędzy grając tam niż tutaj”, kontynuował.
Cerezo stwierdził, że powodem, dla którego nie chcą się oba kluby zgodzić na grę w Chinach jest fakt, że tutaj są kibice i można rozegrać dwa spotkania – u siebie i na wyeździe. „To jest jedyny problem, który może być a priori, ale dla nas to jest bardzo jasne i bardzo ważne, aby zagrać w Chinach. Federacja podejmie decyzję, jaką trzeba, a my ją zaakceptujemy. Robienie rzeczy wbrew czyjejś woli nie jest dobre. Wyobrażam sobie to, ale postaramy się przekonać ich do siebie”, dodał.
Dnia 1 czerwca RFEF ogłosiła, że podpisała umowę z United Vansen International Sport na organizowanie imprez sportowych w Azji, czyli Superpucharu Hiszpanii. Czas trwania umowy ze spółką to siedem sezonów. Spotkanie miałoby odbywać się na Stadionie Olimpijskim w Pekinie.
Superpuchar Hiszpanii w tym sezonie odbył się 23 i 29 sierpnia pomiędz FC Barceloną i Realem Madryt, który zdobył trofeum. Oba spotkania były śledzone przez około 18 milionów widzów, jak informuje RFEF.
Źródło: Sport.es
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);