Hiszpański pomocnik opowiedział o swoim życiu w Londynie, zainteresowaniem jego osobą ze strony Realu Madryt i relacjach z zawodnikami Barçy.
Santi Cazorla udzielił wywiadu w którym opowiadał o swoich doświadczeniach z Premeier League. Hiszpański pomocnik jest zadowolony z początku swojego pierwszego sezonu w zagranicznych rozgrywkach.
„Przez ostatnie dwa miesiące wiele się w prasie mówiło na mój temat, że przez całą karierę grałem w Hiszpanii. Jedyne drużyny, które się tam liczą to Barcelona i Madryt”, mówi.
Później opowiedział o dwóch wielkich hiszpańskich spółkach. Na temat Madrytu, Cazorla przypomniał, że mógł trafić do drużyny Królewskich: „Kiedy grałem w Villarreal, kontaktował się ze mną Real Madryt, ale nie doszło do negocjacji. Bardzo trudno jest się dostać do Barcelony czy Realu, gdzie trafiają najlepsi piłkarze na świecie.”
Kannonier zaprzeczył też, że w przeszłości miał możliwość transferu do Barcelony: „Nigdy taka sytuacja nie miała miejsca”.
Nie jest jednak sekretem, że Cazorla preferuje styl gry Barçy i jej zawodników, z których wielu to koledzy z reprezentacji. „To przyjemność grać z nimi w jednej drużynie. Nigdy nie przestaję się uczyć. Xavi jest najlepszy na swojej pozycji, w Iniestę za każdym razem wpatruje się jak w obrazek, Cesc jest graczem kompletnym, Pedro i Villa wkrótce wrócą do swojej najwyższej dyspozycji. Są spektakularni zarówno w klubie jak i w reprezentacji”, zakończył.
Źródło: Sport.es