Na temat pojedynku pomiędzy Barceloną a Madrytem można dużo mówić. Wśród wielu ciekawych informacji ważną rolę odgrywają liczby. Poniżej prezentujemy listę liczb od 1 do 20, dotyczących tego pojedynku, zwracając szczególną uwagę na ten konkretny, ligowy pojedynek.
1 – Jednego trafienia brakuje Xaviemu do osiągnięcia niezwykłej liczby 50 goli strzelonych w lidze. Do tej pory zawodnik z Terrassy zdobył 49 bramek w 420 spotkaniach w najwyższej klasie rozgrywkowej.
2 – Dwóch graczy Realu Madryt odegrało pełne 540 minut w lidze. Są to Iker Casillas i Sergio Ramos. W drużynie Barçy „nietykalny” był tylko Victor Valdés.
3 – Po trzy żółte kartki zobaczyli do tej pory Gerard Piqué i Sergio Busquets. Są oni najbardziej upominanymi graczami wśród Katalończyków.
4 – Jak do tej pory Jose Mourinho cztery razy mierzył się z zespołem z Barcelony. W tym czasie odniósł jedno zwycięstwo, jeden remis i dwie porażki. Dla Tito Vilanovy niedzielne starcie będzie pierwszym ligowym klasykiem na ławce trenerskiej.
5 – Zarówno Víctor Valdés jak i Iker Casillas pięć razy zostali pokonani w tegorocznych rozgrywkach ligowych. To daje im średnią 0,83 wpuszczonego gola na mecz.
6 – Po sześć goli na swoim koncie mają najlepsi strzelcy obu zespołów. W ubiegłym sezonie ligowym Leo Messi zaliczył 50 trafień, a Cristiano Ronaldo – 46.
7 – Siedem razy na pozycji spalonej zostali złapani Cristian Tello i Cristiano Ronaldo. Są to liderzy pod względem takiej klasyfikacji w obu drużynach.
8 – Osiem goli strzeliła Barça w ostatnich piętnastu minutach ich gry. To jest 47% wszystkich bramek zdobytych pod wodzą Tito Vilanovy. Real Madrid najczęściej trafiał między 15 i 30 minutą każdej połowy (po trzy bramki).
9 – Dziewięć razy w spotkaniach Barça-Real padał wynik 1:0. Jest to najczęściej powtarzający się wynik osiągnięty na Les Corts lub Camp Nou.
10 – Po dziesięć spotkań rozegrali zawodnicy obu drużyn w tym sezonie w rozgrywkach ligowych, Superpucharze Hiszpanii i Lidze Mistrzów. Bilans dla Barcelony wygląda następująco: 9 zwycięstw i 1 porażka. Dla Realu – 7 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki.
11 – Jedenaście meczów ligowych rozegrał Dani Alves w pojedynkach z Realem Madryt. Wspominając o tym trzeba podkreślić, że część z nich miała miejsce, gdy grał on w Sevilli. Pomimo tego jest to zawodnik Barcelony, który zagrał najwięcej takich spotkań, wyprzedzając tym samych takich graczy jak Xavi czy Puyol (10 spotkań).
12 – Dwanaście goli jest to różnica bramek, które zostały strzelone w tym sezonie w meczach Barcelony – 17 strzelonych, 5 straconych. Real Madryt ma również dodatni, choć niższy bilans bramkowy – 12 strzelonych, 5 straconych.
13 – Trzynaście asyst zaliczyli do tej pory gracze Barcelony, podczas gdy zawodnicy z Madrytu tylko 5. Liderem w tej klasyfikacji jest Leo Messi, który trzy razy pomagał kolegom z drużyny w znalezieniu drogi do bramki.
14 – Czternaste, to najniższe miejsce, jakie zajmował Madryt w tegorocznej tabeli ligowej. Barça nie straciła prowadzenia od początku rozgrywek.
15 – Piętnaście fauli jak do tej pory odnotował zawodnik Realu Madryt – Sergio Ramos. Jest to tym samym najczęściej faulujący gracz wśród obu drużyn. Drugi w tej klasyfikacji jest Xabi Alonso (13 fauli). Wśród zawodników Barcelony najczęściej faulował Jordi Alba (6 fauli).
16 – Szesnaście razy faulowany był Leo Messi, to daje średnią 2,6 faulu na mecz. Graczem Realu, który najczęściej zostaje powstrzymywany przez rywala jest Cristiano Ronaldo (11 fauli).
17 – siedemnaście bramek zdobyła Barcelona w tegorocznych rozgrywkach. Kolejnym zespołem w tej klasyfikacji jest Atletico Madryt (16 bramek). Real zdobył ich dwanaście i jest trzecią drużyną tej klasyfikacji.
18 – Osiemnaście na osiemnaście możliwych punktów zdobyła FC Barcelona. Real Madryt ma ich tylko dziesięć, czyli o osiem mniej niż zespół Tito Vilanovy. Na taki wynik miały wpływ porażki z Getafe i Sevillą oraz remis z Valencią.
19 – Dziewiętnastu zawodników wykorzystał do tej pory Tito Vilanova, to jest o dwóch mniej niż Jose Mourinho.
20 – Dwadzieścia strzałów na światło bramki zanotował Cristiano Ronaldo po sześciu kolejkach. To jest o jeden więcej, niż jego przeciwnik Leo Messi. Dlatego Argentyńczyk jest bardziej skuteczny (31,6%, do 30% Portugalczyka).
Źródło: Sport.es
>