Były trener FC Barcelony, Pep Guardiola, chce do końca wykorzystać swój urlop, ale Berlusconi nie daje za wygraną i Galliani uda się do Nowego Jorku, aby przekonać trenera do pracy w AC Milanie.
Pep Guardiola wypowiadał się jasno i zwięźle, gdy opuszczał FC Barcelonę. Chciał się zrelaksować i odpocząć przez jden rok. Trener z Santpedor żyje już dwa miesiące z dala od boiska i prowadzi spokojne życie w Nowym Jorku, ale najlepsze drużyny z Europy nie zapominają o nim…
Dlatego Silvio Berlusconi z AC Milan chce przekonać Pepa do zostania trenerem włoskiej drużyny. W tyl celu w najbliższych dniach, wiceprezydent włoskiego klubu, Adriano Galliani będzie podróżować do USA, gdzie oprócz wizyty u córki, spotka się z Guardiolą, aby wywrzeć na nim ciśnienie do podpisania kontraktu dla włoskiego klubu.
Włoskie media podkreślają złe czasy, jakie przeżywa drużyna z Mediolanu, która zajmuje dopiero jedenaste miejsce w Serie A. Guardiola ma być magiczną formułą, aby zaradzić zaistniałej sytuacji. Berlusconiemu skończyła się cierpliwość do trenera Massimiliano Allegriego i nie rzuca rękawic w swoim dążeniu do uzyskania usług Pepa Guardioli. Przed Gallianim trudne zadanie do wykonania.
Źródło: Sport.es
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>„);