Od dwóch lat są dominującymi postaciami w futbolu, zajmują czołowe miejsca w rankingach. Obaj są ciągle ze sobą porównywani, choć to staje się już monotonne i nudne, to ciągła analiza jest niezbędna.
Cristiano Ronaldo przybył do Realu Madryt w czerwcu w 2009 roku. Do tej pory rozegrał dla Los Blancos 157 meczów. Zaś Leo Messi w tym samym czasie występował w FC Barcelonie 181 razy. Jeżeli przyjżeć się statystykom to wychodzi na to, że Argentyńczyk zdobył 187 punktów, a Portugalczyk 162.
Średnie obu piłkarzy w strzelonych golach są zbliżone – Messi ma 1,033 gola na mecz, a CR7 1,031. Jednak reszta statystyk pokazuje, że La Pulga znaczy dla FC Barcelony więcej niż Cristiano Ronaldo dla Realu Madryt. Messi poza bramki również często asystuje. Dzięki niemu Duma Katalonii może cieszyć się ze zdobycia tylu goli czy nawet punktów. Argentyńczyk asystował w sumie 70 razy, a napastnik Królewskich 37.
W pościgu za Raúlem
„Wojna” Messiego z Ronaldo nie kończy się tylko na ligowym podwórku. Również na arenie międzynarodowej toczą ze sobą walkę. W europejskich pucharach wychowanek FC Barcelony zdobył 53 bramki, a były piłkarz Manchesteru United ma ich o dziesięć mniej (wliczone są też bramki zdobyte dla drużyny z Old Traford).
W Europie ich największym celem jest pobicie rekordu należącego do byłego piłkarza Realu Madryt, tamtejszej legendy – Raúla, który zdobył w sumie 71 goli. Występując w drużynie ze stolicy Hiszpanii strzelił ich 66, a grając w Shalke 04 zdobył ich 5.
Źródło: Sport.es