Portugalczyk Cristiano Ronaldo goni Leo Messiego w klasyfikacji Złotego Buta. Jednak Argentyńczyk ciągle ma nad nim przewagę – zdobył on 50 goli w lidze i 19 w europejskich pucharach w 2012 roku, zaś gwiazdor Realu Madryt zdobył ich 46 w lidzie i 16 w europejskich pucharach.
Przed Messim nie lada wyzwanie – musi on utrzymać prowadzenie w klasyfikacji Złotego Buta, a konkurencja jest naprawdę silna. Największym zagrożeniem dla „10” Barçy jest Cristiano Ronaldo, który depcze mu po piętach.
Już za niespełna dwa dni na Camp Nou odbędą się Gran Derbi. Do tego czasu Messi będzie tymczasowym liderem rankingu IFFHS, który tylko na pewien okres wyznaczył Argentyńczyka na lidera. Tuż za nim znajduje się CR7, który w trofeo Pichichi zdobył tylko cztery bramki mniej od zawodnika FC Barcelony.
Inni rywale
Uważani za dwóch obecnie najlepszych piłkarzy świata – Messi i Ronaldo zdobyli niesamowitą ilość bramek. Ten pierwszy w 37 meczach ligowych zdobył 50 bramek, zaś drugi w 38 meczach zdobył ich 46.
Zawodnikami, którzy plasują się tuż za tą dwójką to: Van Persie (29 goli w 32 meczach ligowych), Huntelaar (29 – 32) i Ibra (28 – 32).
Radamel Falcao, coraz bliżej czołówki
Kolumbijczyk jest obecnie na czele tabeli króla strzelców w hiszpańskiej La Liga. Zdobył on o jedną bramkę więcej od Messiego i Cristiano. Może on też pochwalić się imponującą statystyką – otóż zdobył on 24 bramki w 34 ligowych meczach. Ponadto Falcao imponował też skutecznością w europejskich pucharach i meczach międzynarodowych, co zdecydowanie polepsza jego sytuację.
Jedenaście dni, siedem goli w europejskich pucharach
Leo Messi w obecnej chwili ma na koncie 19 goli w Lidze Mistrzów. Ronaldo dzięki hat-trickowi zdobytemu w meczu przeciwko Ajaxowi ma już 16 goli. Tyle samo, co Portugalczyk zdobył ich błyskotliwy Brazylijczyk Neymar. Argentyńczyk będzie miał, aż jedenaście meczów ligowych i cztery w Lidze Mistrzów do utrzymania prowadzenia w klasyfikacji Złotego Buta.
Źródło: MundoDeportivo.com