Napastnik FC Barcelony, bohater z Mińska, gdzie zdobył swojego pierwszego hat-tricka dla reprezentacji Hiszpanii, pojawił się na niedzielnej konferencji prasowej przed wtorkowym spotkaniem z Francją w Madrycie.
Zapytany o swój występ przeciwko Białorusi, kiedy jest jeszcze do dyspozycji trenera Torres czy Villa, powiedział: „To są wielcy piłkarz, jestem szczęśliwy z powodu swoich goli, wszystkich okazji i, że gram ponownie dla reprezentacji. Istnieją zawodnicy jak Torres, Andrés Iniesta… którzy są bardzo doświadczeni, a ja po prostu staram się wykorzystać swoje możliwości, aby trener mógł na mnie liczyć”.
Na temat Francji, która jest rywalem w kolejnym spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata w 2014 roku w Brazylii, Pedro powiedział, że „będzie to bardzo kluczowe spotkanie dla nas, bardzo trudne. Mają ogromny wybór zawodników dużej wagi, jak Benzemá czy Ribéry”.
Miał także okazję wyjaśnić nieco taktykę drużyny: „Mamy szczęście, że mamy różnych piłkarzy, którzy mogą dostosować się do pozycji. Teraz działamy zawsze z fałszywą dziewiątką, pozostawiając więcej miejsca dla skrzydeł. Z dziewiątką stałą skrzydłą są bardziej otwarte. Mamy naszą filozofię i idee, które są dla nas bardzo klarowne i nic nie wpływa zbytnio na grę reprezentacji”.
Odnosząc się do sytuacji Davida Villi w klubie, Pedro wyznał, że „Rozumiem go bardzo dobrze, do treningów podchodzi z entuzjazmem i ufnością, wkrótce będzie w najlepszej formie. Jest to doskonały piłkarz, jego ulubionym miejscem jest zdycodwanie pole karne. To jeden z najlepszych napastników na świecie i przyniesie nam jeszcze wiele dobrych rzeczy”.
Na końcu wypowiedział się na temat swojego występu przeciwko Białorusi: „Mój pierwszy hat-trick, dobra robota, mieliśmy się całkiem dobrze i mamy trzy ważne punkty. Będzie on razem z moimi innymi wspomnieniami. Na szczęście mogę wygrywać z moimi kolegami z drużyny”.
Źródło: RFEF.es
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>„);