Zarówno FC Barcelona, jak i sam Lionel Messi, zaprzeczyli kategorycznie, że w nocy z 4 na 5 października narodził się pierwszy syn napastnika FC Barcelony. Nic takiego nie miało miejsca.
Plotka o narodzinach syna Leo Messiego rozeszła się po portalach, jak błyskawica. Różne strony argentyńskie, i nie tylko, szybko złapały haczyk i z nieprawdziwej informacji zrobili wiadomość dnia – Antonella Rocuzzo urodziła syna piłkarza FC Barcelony, Thiago.
Co ciekawe, jako główne źródło wiadomości była podawana telewizja FC Barcelony. Jednakże, chociaż niektóre inne hiszpańskie portale także podały takie wiadomości, prawda jest taka, że… to nie jest prawda.
Leo Messi jeszcze potwierdził dla pewności na swoim koncie na Facebook”u, że nie został ojcem. Argentyńczyk musi nadal czekać co najmniej kilka tygodni. Zatem można powiedzieć śmiało – falszywy alarm. Syn Leo i Antonelli jeszcze nie jest narodzony.
Źródło: Sport.es
{js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=”//platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);