Rosell i Vilanova potwierdzają, że nie potrzebują wzmocnień
Prezydent Barcelony, Sandro Rosell, oraz trener, Tito Vilanova, spotkali się wczoraj rano w Ciutat Esportiva, aby przedyskutować kilka kwestii związanych z pierwszą drużyną.
Gdy szkoleniowcem był Pep Guardiola to sytuacja była taka sama. Mianowicie, Sandro Rosell spotykał się z nim, aby dyskutować w różnych sprawach i to samo robi teraz z Tito VIlanovą. Najwięcej czasu poświęcają oczywiście pierwszej drużynie. Trener mówi, czego potrzebuje, a prezydent szuka najlepszego rozwiązania.
Obaj panowie spotkali się wczoraj rano w Ciutat Esportiva i rozmawiali, aż do popołudniowego treningu. Obecni byli również Josep Maria Bartomeu, Andoni Zubizarreta oraz Antoni Rossich (dyrektor generalny). Jedynym nieobecnym był Jordi Roura, który jest asystentem Vilanovy. Co ciekawe, gdy trenerem był Guardiola to Vilanova brał udział w takich spotkaniach.
Atmosfera była bardzo dobra i spokojna, obie strony dogadują się ze sobą jak należy i mają wspólne cele. Ostatnio mówiło się o transferze środkowego obrońcy ze względu na kontuzje Puyola i Piqué oraz przesunięcia na środek obrony Adriano z konieczności. Okazuje się jednak, że zarówno trener jak i prezydent uznali, że Barcelona nie będzie aktywna podczas zimowego okienka transferowego. Pamiętajmy, że na pozycji stopera może grać również, sprowadzony latem, Alex Song. Vilanova wierzy natomiast w szybki powrót do zdrowia Piqué.
Źródło: MundoDeportivo.com
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.