Jeden z trzech rywali Barcelony w fazie grupowej Ligi Mistrzów – Spartak Moskwa przegrał spotkanie ligowe 1:2 przeciwko Anży, w której obecnie występuje Samuel Eto’o.
Zespół, w którym trenerem jest Unai Emery pierwszy objął prowadzenie w 35. minucie po strzale Bilyaletdinova i praktycznie to on przejmował inicjatywę przez większość czasu gry. Jednak krótka chwila nieuwagi i Lacina Traore po doskonałym podaniu od Eto’o wykorzystał sytuację i wyrównał wynik spotkania.
Były gracz Barcelony miał dwie szanse na podniesienie wyniku, ale ostatecznie nie udało mu się ani razu trafić do bramki.
Kiedy już wydawało się, że Spartak zdobędzie cenny punkt w tym spotkaniu, okazało się, że ta drużyna ma ogromnego pecha – w trzeciej minucie doliczonego czasu gry padł gol, który zadecydował o tym, kto zdobędzie komplet punktów. Niestety to bramkarz Spartaka wyciągał piłkę z siatki, po strzale Insaurralde – czyli gracza z Moskwy.
Spartak: Insaurralde, Suchy, Makeev, Rafael Carioca (De Zeeuw, 90″), K. Kombarov, Källström (Bryzgalov, 74″), D. Komabrov, Bilyaletdinov, Ari i Welliton (Jurado, 51″).
We wtorek zawodnicy Spartaka, którzy w tym spotkaniu zobaczyli sześć żółtych kartek, będą gospodarzami w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice.
Żródło: MundoDeportivo.com
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);