Afellay: Moim celem jest powrót do Barçy

Holenderski pomocnik, Ibrahim Afellay, cieszy się z gry i jej efektów w niemieckim zespole, Schalke 04, ale nie ukrywa, że robi to po to, aby osiągnąć swój główny cel: wrócić do FC Barcelony.

„Moim celem jest powrót do Barçy, ale lubię też grać w piłkę nożną tutaj, gdzie jestem. To uczucie jest we mnie bardzo żywe, nawet bardziej niż wcześniej”, powiedział Afellay dla holenderskiego portalu OnsOranje. Ibrahim stara się wykorzystać wszystkie otrzymane minuty gry w Bundeslidze, aby utrzymać się na dobrej trajektorii, czyli czymś co jest dla niego niezbędne.

 

„Od mojego przyjazdu do Barcelony ewoluowałem, zarówno piłkarsko, jak i psychicznie. Myślę, że udowodniłem iż potrafię sobie radzić z przeciwnościami losu. Dla piłkarza takim czymś jest naderwanie więzadeł w kolanie”, kontynuował.

 

Obecny piłkarz Schalke 04 przypomina czas kontuzji i przyznał, że nie mógł spać w nocy, ponieważ „wyłem się z bólu, jak dziecko. Moja mama odegrała kluczową rolę, była ze mną dzień i noc”. Jedną z rzeczy, za którą Afellay tęskni są treningi w FC Barcelonie: „Kiedy patrzę wstecz, widzę moją pracę w Barçy i tylko pozytywne rzeczy przychodzą mi do głowy. Treningi były zawsze zabawne i niewiarygodne. Kiedy wracałem do domu, zawsze chciałem tam wrócić kolejnego dnia. Co za prędkość piłki! Pfff…”.

 

Xavi, Iniesta i Messi

Dla Ibrahima trio zawodników jest w FC Barcelonie na innym poziomie. Spróbował wyjaśnić, dlaczego mają taką jakość. „Piłkarze, jak Xavi i Iniesta, będą tam do końca życia i regularnie pielęgnowani. Jeżeli widzisz, jak trenują każdego dnia, jak dbają o wszystko przed i po treningu… Są niesamowici”.

 

Na temat Argentyńczyka dodał: „Messi jest najlepszy na świecie. Musi być taki do końca życia. Piłka nożna to jego życie. Bez tego nie mógłby utrzymać takiego poziomu przez każdy kolejny rok”.

 

Źródło: Sport.es

 

+ (new Date()).getTime() + „”” + „>„);