Od kilku dni w mediach krążą pogłoski, które mówią, że Manchester City jest bliski dogadania się z Neymarem. FC Barcelona zapłaciła Santosowi zaliczkę w wysokości 10 milionów euro, która zapewnia, że Duma Katalonii ma pierwszeństwo w sprawie transferu.
O rzekomym zainteresowaniu Neymarem ze strony Manchesteru City mówi się od niedawna. Nowy dyrektor sportowy angielskiego zespołu, ma sprowadzić na Etihad Stadium brazylijska gwiazdę futbolu.
Jak wiemy kataloński klub podpisał już przedwstępną umowę z Manchesterem City. FC Barcelona wpłaciła także zaliczkę w wysokości 10 milionów euro. Wydaje się więc, że to Duma Katalonii ma pierwszeństwo jeżeli chodzi o zakup Neymara.
Z drugiej strony umowa, która została zawarta pomiędzy klubami mówi, że jeżeli Santos sprzeda Neymara do innego klubu, to brazylijski klub będzie musiał zapłacić Barcelonie odszkodowanie w wysokości 40 milionów euro. Dodajmy, że Santos wycenił swojego piłkarza na 50 milionów euro, a 10 milionów FC Barcelona już zapłaciła.
Źródło: Sport.es