Argentyński napastnik FC Barcelony, Lionel Messi, w niedzielnym spotkaniu przeciwko Levante UD dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Oznacza to tylko jedno – dwa gole bliżej do Gerda Müllera.
Na dzień dzisiejszy Leo Messi ma 82 strzelone bramki w 2012 roku i brakuje mu zaledwie trzech goli, aby dogonić wyczyn „Torpedo” Müllera z 1972 roku. Rekord ten ma już dokładnie 40 lat i Argentyńczyk stwierdził, że najwyższa pora go przełamać.
Jeżeli Leo będzie strzelał bramki w tym tempie, jak do tej pory, może poważnie wyśrubować ten rekord. W niedzielnym spotkaniu z Levante, Argentyńczyk dołożył do swojego zbioru kolejne dwie bramki, a przed nim jeszcze siedem spotkań do końca roku kalendarzowego.
Leo Messi będzie miał okazję na strzelanie bramek w czterech spotkaniach La Liga (Athletic Bilbao, Betis Sevilla, Atlético Madryt, Real Valladolid), dwóch Copa del Rey (Deportivo Alavés, ewentualny rywal w 1/8 finału) oraz jednym Ligi Mistrzów (Benfica Lizbona).
Od Tito Vilanovy zależy teraz, jak wiele szans na strzelanie bramek otrzyma Leo Messi. Wątpliwym jest bowiem, aby zagrał w rewanżowym spotkaniu w Copa del Rey z Deportivo Alavés, a nie wiadomo także, czy nie będzie odpoczywał w Lidze Mistrzów.
Źródło: Własne