Insurralde: W Messim nie ma ani kropli arogancji i snobizmu

W wyjazdowym spotkaniu Spartaka Moskwa na Camp Nou na murawie znalazł się tylko jeden rodak Leo Messiego u rywala. Nico Pareja leczył kontuzję, a teraz nie zagra z powodu czerwonej kartki w Lizbonie. We wtorek Insaurralde ma ponowną okazję stanąć oko w oko z Crackiem z „10” na plecach.

Jak dobrze znasz Lionela Messiego?

Mogłem się z nim spotkać w Barcelonie, kiedy odbył się pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. Byłem mile zaskoczony, że Messi zachował się w stosunku do mnie tak, jakbyśmy znali się sto lat. Ani kropli arogancji i snobizmu. Leo był towarzyski i przyjazny. Po raz kolejny udowodnił, że jest nie tylko świetnym graczem, ale wspaniałym, miłym człowiekiem. Bez jakiejkolwiek choroby gwiazdora.

 

Wymieniłeś się z nim koszulkami?

Tak. Ta koszulka jest bardzo mi bliska, a w pamięci zostanie na całe życie. Przy okazji, w Argentynie graliśmy z Messim dla jednego klubu (Newell”s Old Boys). Tylko w różnych czasach: on był we wczesnym dzieciństwie, a ja już dorosły.

Czy to jest słynny klub w Argentynie?

Przede wszystkim szkoli młode talenty. Grałem dla Newell”s Old Boys dwa lata – od 2008 do 2010. To było wspaniałe doświadczenie. Klub z Rosario jest bardzo dobrze zorganizowani, a fani są jednymi z najbardziej namiętnych w Argentynie. Ich wsparcie zawsze wyróżniało się i powodowało szczególną moc.

 

Rozmawiałeś z Messim na Camp Nou o Newell”s Old Boys?

Nie. Nie mieliśmy czasu na długie rozmowy. Messi jedynie zapytał, jak mi się mieszka w Moskwie i jak zostałem przyjęty w Spartaku.

I co mu powiedziałeś?

Powiedziałem mu, że czuje się, jak w domu. Dostosowałem się w zespole bez problemu, ponieważ wielu ludzi w Spartaku mówi w języku hiszpańskim. A Moskwa – bardzo piękne miasto.

 

Czy Twoim zdaniem Spartak na Łużnikach ma szansę na dobry wynik z Barceloną?

Przede wszystkim konieczne jest ścisłe przestrzeganie zasad narzuconych przez trenera – do gry niezwykle kompaktowej, bez przerwania w liniach. W FC Barcelonie wszyscy piłkarze są bardzo silni indywidualnie, nie można dać im dużo miejsca. W każdej chwili mogą narobić nam kłopotów. Innymi słowy, chcemy zachować najlepsze z tego, co mieliśmy z gry na Camp Nou, a do tego jeszcze bardziej bezwzględnie działać w obronie i ataku w tym samym czasie.

 

Pytanie zadawane przez wielu. Maradona czy Messi? Który jest większy?

Moim zdaniem nie można porównywać zawodników z różnych epok. Maradona był wielkim piłarzem w swoich czasach. Messi jest takim teraz. Ponadto, nie można wiele mówić o Messim, bo jego kariera nadal trwa. On jest w kwiecie wieku, ma już na koncie wiele tytułów, ale jestem pewien, że może również dodać kolejne i zrobić o wiele więcej niż do tej pory.

 

Źródło: Spartak.com