Konsensus w sprawie Leo Messiego, że zasługuje on na Złotą Piłkę 2012, wzrasta w świecie futbolu. Magazyn, który organizuje głosowanie wraz z FIFA, „France Football”, opublikował badanie, w którym przepytał czternastu zwycięzców tej nagrody od roku 1956. Argentyńczyk zdobył większość głosów.
Siedmiu respondentów postawiło na zwycięszcę trzech ostatnich edycji, który jest bliski wygrania po raz czwarty. Tylko trzech zagłosowało na Cristiano Ronaldo. Były piłkarz Realu Madryt, Fabio Cannavaro, zdecydował się na Iniestę i Pirlo ex aequo. Włoch, zwycięzca z 2006 roku, opisał pomocnika FC Barcelony, jako „nieodpartego” lidera Euro 2012.
Co ciekawe, byli zawodnicy Realu Madryt, jak Alfredo di Stéfano (957 i 1959) czy Luis Figo (2000) oraz Holender Ruud Gullit (1987) wstrzymali się od głosu. Wywołało to sporą dyskusję, ponieważ wielu uważa, że głos oddany przez Portugalczyka na Cristiano Ronaldo byłby lepszym wyborem ze względów „politycznych”.
Na Messiego postawili: Raymond Kopa (1958), Luis Suárez (1960), Kevin Keegan (1978, 1979), Karl-Heinz Rummenigge (1980, 1981), Marco van Basten (1988, 1989, 1992), Mathias Sammer (1996) i Andriy Shevchenko (2004), a na Cristiano Ronaldo: Kaká (2007), Gianni Rivera (1969) i Franz Beckenbauer (1972, 1976).
Już jutro poznamy trójkę finalistów Złotej Piłki, a w dniu 7 stycznia 2013 roku w Zurychu nastąpi wręczenie tej nagrody.
Źródło: MundoDeportivo.com