Jak podał telewizyjny program Punto Pelota, Leo Messi miał w jednej getrze ukryty smoczek na okazję strzelenia bramki Celcie Vigo, którą chciał zadedykować swojemu dopiero co narodzonemu synkowi, Thiago.
Podczas sytuacji, która miała miejsce pod koniec spotkania, kiedy to Leo Messi potrzebował pomocy ze strony lekarzy FC Barcelony, można było zauważyć małe zgrubienie w jednej getrze. Wydaje się, że był to smoczek, który miałby posłużyć do dedykacji bramki dla Thiago i Antonelli.
Ostatecznie Argentyńczyk nie zdołał trafić do bramki Celty Vigo, a najbliższą okazję będzie miał w środę, kiedy to FC Barcelona będzie grała w Szkocji z Celtikiem Glasgow.
Źródło: MundoDeportivo.com
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);