FC Barcelona zapewniła sobie awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, pokonując 3:0 Spartak Moskwa w meczu wyjazdowym. Dwa gole zdobył Lionel Messi, a jedną dołożył Dani Alves.
Wszystke trafienia padły w pierwszej połowie, więc druga odsłona meczu nie była emocjonująca. Podopieczni Tito Vilanovy poradzili sobie ze sztuczną murawą na Łużnikach oraz mroźnym wieczorem.
Víctor Valdés: Czyste konto zachowane i to najważniejsze. Poza tym był to jeden z jego „najnudniejszych” występów w Lidze Mistrzów, gdyż gospodarze zbytnio go nie rozgrzewali.
Ocena: 7
Jordi Alba: Znów potwierdził swój niesamowity ciąg na bramkę i w tym sezonie znacznie ożywił lewą flankę Barcelony. Zaliczył wczoraj bardzo dobre zawody i bardzo chętnie podłączał się do akcji ofensywnych zespołu.
Ocena: 7.5
Gerard Piqué: Również grał bardzo solidnie i cieszy fakt, że po kontuzji już raczej nie ma śladu. Kilka razy piłkarze Spartaka starali się zmusić Katalończyka do błędu, ale zachowywał spokój, którym czarował nas przed urazem. Dobrze mu wychodziło również rozgrywanie piłki.
Ocena: 7.5
Javier Mascherano: Argentyńczyk ostatnio nie był w wysokiej formie, ale w dniu wczorajszym pozytywnie zaskoczył i duży plus dla niego. Był bardzo aktywny, zaliczył kilka udanych wślizgów (jeden w groźnej sytuacji z Arim). Praktycznie nie ma się do czego przyczepić, a zdarzało się nam to robić w poprzednich spotkaniach z jego udziałem.
Ocena: 8
Dani Alves: Powrócił do wyjściowego składu i zrobił to w wielkim stylu, ponieważ strzelił gola, który otworzył wynik meczu. Podopieczni Unaia Emery”ego rzadko sprawdzali Brazylijczyka w defensywie, ale jeśli już to prawy obrońca Blaugrany radził sobie bardzo dobrze. Jeśli chodzi o atak to w tej kwestii Alves praktycznie nie zawodzi. Cały czas był obecny pod polem karnym rywali, tworząc tym samym przewagę liczebną.
Ocena: 8.5
Sergio Busquets: Pauzował dwa mecze w Lidze Mistrzów ze względu na czerwoną kartkę, ale też powrócił do pierwszego składu. Początek spotkania nie należał do niego, gdyż zaliczył kilka niecelnych podań i nie był zbytnio aktywny, co normalnie mu się nie zdarza. Druga połowa była w jego wykonaniu zdecydowanie lepsza.
Ocena: 7.5
Xavi Hernández: Motor napędowy w linii pomocy. Katolończyk będzie otrzymywał sporo wolnego w tym sezonie, aby być gotowym na najważniejsze spotkania sezonu, a pojedynek w Moskwie nigdy nie jest łatwy. Podania i dobra wizja gry sprawiały, że obrona Spartaka była bardzo często rozrywana i defensorzy nie nadążali łatać dziur w obronie.
Ocena: 8.5
Andrés Iniesta: Kapitalny występ. Był bardzo aktywny w różnych sektorach boiska, rozgrywał, strzelał, dryblował. Obrona Spartaka wyglądała czasami jak dzieci we mgle. Iniesta był jednym z głównych aktorów wczorajszego meczu i porywał publikę swoimi dryblingami.
Ocena: 9
Cesc Fàbregas: Z tej wielkiej trójki pomocników to on był chyba najmniej widoczny, ale mimo to postawił swoją pieczątkę w tym pojedynku. Pomagał w rozgrywaniu i miał swoje wizje na rozgrywanie akcji. Dobrze współpracował z Xavim i Iniestą, ale bardziej im oddawał pole do manewru.
Ocena: 7
Pedro: Był bardzo aktywny, wdawał się w wiele rajdów i szukał pozycji strzeleckich. Zaliczył również bardzo ładną asystę przy drugim golu Messiego. Jedynym minusem chyba był brak pomysłów przed polem karnym gospodarzy.
Ocena: 7.5
Lionel Messi: Kolejny znakomity występ. Dwa gole Argentyńczyka sprawiły, że jeszcze bardziej zbliżył się do rekordu Gerda Müllera. Był bardzo zaangażowany w akcje ofensywne drużyny, kreował swoich kolegów i potwierdził, że zasługuje na Złotą Piłkę.
Ocena: 9
Montoya, Deulofeu i Song pojawili się na boisku zbyt późno, aby ich ocenić.
Źródło: TotalBarca.com / Własne