Wczoraj FC Barcelona uległa Celtikowi w meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów. Duma Katalonii stworzyła sobie kilka sytuacji, lecz piłka w żaden sposób nie chciała przekroczyć linii bramkowej. Kapitalne zawody rozegrał bramkarz Celtiku, Fraser Forster. Przedstawiamy wam pięć przyczyn porażki wg Mundo Deportivo.
1. Stracenie bramki, jako pierwsi
Barcelona ponownie w meczu ze Szkotami straciła bramkę jako pierwsza. Ponownie ze stałego fragmentu gry. Tym razem przy kryciu Wanyamy bardzo pobłażliwie zachował się Jordi Alba. Po bramce Celtiku Barcelona nadal nie mogła przebić muru i waliła głową w ścianę. Dwa tygodnie temu losy spotkania udało się odwrócić. Tym razem szczęścia zabrakło.
2. Twarda szkocka defensywa
Obrona Celtiku, która przypominała nawet zawodników rugby była bardo stanowcza przy swoich zadaniach. Są tam sami wysocy i silni piłkarze. Nic dziwnego zatem, że Barcelona nawet nie próbowała wbijać piłki w pole karne przy rzutach rożnych. Pod koniec meczu byliśmy świadkami kilku wrzutek z boku ze strony Daniego Alvesa, ale nic z tego nie wychodziło.
3. Jeśli nie defensywa, to poprzeczki i słupki
Gdy piłkarze z lini obronnej zawodzili, na drodze Dumy Katalonii stawała bramka, a konkretnie jej metalowe obramowanie. Najpierw Messi strzelił w poprzeczkę, a następnie Alexis w słupek, po strzale głową. Obie te sytuacje miały miejsce w pierwszej połowie meczu.
4. Forster- bohater Celtiku
Jeśli zawodziła obrona, słupki i poprzeczki na drodze Messiemu i spółce stawał właśnie angielski bramkarz. Aż trudno uwierzyć że golkiper ten jest praktycznie zawsze pomijany przy wybieraniu kadry Angii. Gdyby nie postawa Forstera, Barcelona kończyłaby ten mecz w innych nastrojach.
5. Brak spokoju i koncentracji
W niektórych momentach piłkarze Barcelon tracili opanowanie bądź koncentrację. Przez te aspekty Xavi do spółki z Mascherano zawalili drugą bramkę. Podając inny przykład, Bartra w drugiej połowie, kiedy nie porozumiał się z portero Barcelony i praktycznie dopuścił piłkarza Celticu do okazji sam na sam ze strzeżącym bramki Valdesem. Do takich sytuacji można dodać też Alexa Songa, który mając na koncie żółtą kartkę, zamast stać się ostrożniejszym, grał całowicie na odwrót.
Źródło: MundoDeportivo.com
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);