FC Barcelona zakwalifikowała się do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, więc kolejnym celem przed udaniem się na przerwę świąteczną jest utrzymanie ośmiopunktowej przewagi nad Realem Madryt w La Liga.
Pierwszy poważny test już jutro, a mianowicie spotkanie z Levante na Ciudad de Valencia. Jednakże, Katalończycy mają dobre wspomnienia związane z tym obiektem, ponieważ dwukrotnie Duma Katalonii zapewniała tam sobie mistrzostwo Hiszpanii.
Pierwszy raz zdarzyło się to pod wodzą Franka Rijkaarda w 36. kolejce sezonu 2004/2005. Wcześniej przez pięć lat Blaugrana nie potrafiła zdobyć tego trofeum. Real Madryt zremisował z Sevilą 2:2, więc Katalończykom również wystarczał remis. Rivera uzyskał prowadzenie dla Levante, ale Samuel Eto”o doprowadził do remisu i tym samym mistrzostwo powędrowało do stolicy Katalonii. Z obecnej drużyny tę chwilę pamiętają tylko: Valdés, Xavi, Iniesta i Puyol.
Drugi raz tytuł został zdobyty na Ciudad de Valencia w sezonie 2010/2011, a sytuacja była podobna, gdyż Barcelona nie musiała odnosić zwycięstwa. Tym razem prowadzenie objęli goście po strzale głową Seydou Keity, a wyrównał Caicedo po błędzie defensywy Blaugrany. Był to zarazem trzecie i ostatnie mistrzostwo Primera División z Pepem Guardiolą na ławce trenerskiej.
Źródło: Marca.com