Zaskoczyła druga z rzędu nieobecność Alejandro Grimaldo w powołaniach na mecz Barçy B, która w sobotę zmierzy się Mirandés (16.00). Lewy obrońca rezerw FC Barcelony do tej pory był niepodważalnym elementem drużyny Eusebio Sacristána i jego nieobecność w meczu przeciwko Huesca razem z Illie i Balliu uznano za część rotacji trenera.
Ale dwie nieobecności w składzie oznaczaj ostrzeżenie dla obrońcy. Błąd w meczu przeciwko Recreativo Huelva, który sprawił, że drużyna poniosła porażkę oraz postawa na niektórych zajęciach jest problemem. Wszystko to połączyło się z zachowanie zawodnika na początku sezonu, kiedy to był zamieszany w wiele konfliktów w La Masii. Porzucił również szkołę na początku września, ale w ostatnich dniach jak oznajmiła FC Barcelona ma zamiar ponownie uczęszczać na zajęcia.
Kataloński klub troszczy się o sprawy Grimaldo, bo ufa piłkarzowi i uważa że jest to gracz z cechami pozwalającymi mu pewnego dnia spełnić marzenie o grze na Camp Nou.
Źródło: Mundodeportivo.com
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);