Linia obrony w tym sezonie jest wyjątkowo bramkostrzelna. Jak do tej pory cztery bramki zdobył Adriano, dwa gole zdobył Alba i po jednym ze strony Puyola i Piqué. Statystyki nie kłamią i wynika z nich, że obrońcy w tym sezonie zdobyli już 16% wszystkich bramek.
Sama FC Barcelona jak do tej pory w lidze zdobyła 48 goli w 14 meczach, z czego aż osiem zdobyli zawodnicy formacji defensywniej. Daje to 16% wszystkich bramek. Taki obrót sprawy na pewno cieszy Tito Vilanove, który może liczyć zarówno na napastników jak i na wspomnianych obrońców, którzy do tej pory spisują się bardzo dobrze. Można śmiało powiedzieć, że często używane przez trenerów określenie „cała drużyna atakuje i cała broni” w przypadku Dumy Katalonii nie jest frazesem.
Strzelecka forma defensywy cieszy wszystkich. Innymi słowami można powiedzieć, że 16% goli, co daje osiem bramek, które jak do tej pory zdobyli obrońcy, daje wynik lepszy niż w całym poprzednim sezonie.
Najbardziej bramkostrzelnym obrońcą jest Adriano, co może być dla niektórych zaskoczeniem. Jak do tej pory zdobył cztery bramki w lidze i jedną w Copa del Rey. Co ciekawe, brazylijski obrońca Blaugrany jest czwartym strzelcem w zespole. Ustępuje tylko: Villi, Fàbregasowi i oczywiście Messiemu. Następny jest Jordi Alba, który jak do tej pory na listę strzelców wpisał się dwukrotnie. Bramki zdobył przeciwko Deportivo i Celcie do tego dodajmy decydującego gola w meczu z Celtickiem.
Dani Alves, również w tym sezonie trafił już do bramki rywali. Miało to miejsce w meczu ze Spartakiem Moskwa. Jedynymi obrońcami, którzy jeszcze nie wpisali listę strzelców to Marc Bartra, Mascherano i Montoya.
Źródło: FCBarcelona.cat