Alberto García, bramkarz Córdoby czuje podziw dla zespołu Tito Vilanovy i dla Valdésa. To jego czwarty sezon w drużynie z Segunda División po przejściu przez młodzieżowe drużyny Barçy i debiut Primera División w Murcii w sezonie 2007/2008. Zagra przeciwko FC Barcelonie w Pucharze Króla.
Jak się masz?
Dobrze. Myśle o zbliżającym się meczu ze Sportingiem.
Nie mów mi, że jeszcze nie mówiliście o Barçy!
Jeszcze nie. Wystarczy nam to, co mamy w ten weekend. Zespół ma świadomość priorytetów. Jesteśmy pokornym zespołem i najważniejszym naszym celem w tej kategorii jest Sporting. Marzeniem jest gra przeciwko drużynie, która ma najlepszych zawodników na świecie, ale Segunda División jest bardzo konkurencyjna i to jest nasz priorytet.
Gotowy do wielkiego meczu?
Jestem bardzo podekscytowany, możliwością bycia w pobliżu graczy, którzy zaznaczyli własną epokę i przeszli do historii światowego futbolu. Czuję wielki podziw dla Víctora Valdésa i to jest jedyny sposób, aby być w jego pobliżu.
Nogi Ci drżą na samą myśl o Messim?
Oczywiście, że podczas meczu logiczne jest, że będzie trzeba stawić czola gwiazdom światowego futbolu. Nie myślę, że to jest straszne. To jest radość. Mówienie o strachu jest przesadą. Odwrotnie, jestem zachwycony.
Trener poprosił o sprawozdanie z filozofii gry Barçy czy już ją zna na pamięć?
Sposób gry Barçy zna każdy na świecie i każdy podziwia. Jest to wynik wielu lat pracy. Trener dobrze wie, z jaką drużyną mamy się zmierzyć.
Córdoba gra piłkę…
W ostatnich latach jest to zespół, który gra otwarcie, posiada piłkę, bierze na siebie ciężar gry… Spróbujemy z pokora, która jest naszą siłą, konkurować z nimi w meczu u siebie i utrzymać remis oraz chciałbym wystąpić na Camp Nou, gdzie nigdy wcześniej nie grałem.
Chcesz poprosić któregoś gracza o koszulkę?
Jeśli będę miał okazję to tak. Chciałbym mieć koszulkę Valdésa.
Czy on jest najlepszy?
On i Casillas są bardzo dobrzy, ale pod względem stylu czuję się podobny do Valdésa. Mój styl jest podobny do jego. Grę jeden na jeden i grę nogami wyciągnąłem z La Masii.
Czy mecz z Barçą to najważniejszy mecz w którym będziesz grał?
Takie określenie byłoby nadmierne. jest to bardzo ekscytujący mecz. Debiutowałem w meczu Realu Murcia przeciwko Barçy w sezonie 2007/2008. Są mecze, w których miło grać.
Powodzenia!
Dziękuje. Będzie potrzebne. Barça to najlepszy zespół na świecie, który zrewolucjonizował futbol.
Źródło: Mundodeportivo.com