Choć FC Barcelona czeka na informację, czy Leo Messi będzie mógł zagrać w niedzielę przeciwko Betisowi Sewilla (21:00), już w sobotę kadra Tito Vilanovy może odzyskać aż trzech kontuzjowanych piłkarzy. Alexis Sánchez, Dani Alves i Marc Bartra są o krok od otrzymania zielonego światła od sztabu medycznego.
Z tych trzech zawodników Chilijczyk był najdłużej kontuzjowany. Napastnik doznał urazu podczas spotkania towarzyskiego Chile ze Szwajcarią w połowie listopada. Przewidywano, że będzie pauzował około czterech tygodni – ten czas właśnie upływa.
Brazylijski obrońca doznał kontuzji w ligowym spotkaniu przeciwko Levante UD. Lekarze oceniali, że nie będzie mógł grać około 15-20 dni, ale terminy powrotu do zdrowia zostały skrócone. Tymczasem środkowy obrońca wypadł z kadry podczas treningu przed wylotem do Moskwy, także w połowie listopada.
Isaac Cuenca pracuje już z drużyną, ale jego powrót nie może nastąpić tak szybko, jak reszty. Być może Tito Vilanova będzie mógł skorzystać z niego w przyszłym tygodniu. Wszystko oceni sztab medyczny w konsultacji ze szkoleniowym.
Podczas wczorajszej sesji treningowej Andrés Iniesta i Jordi Alba wrócili do pracy z kolegami, więc można się ich spodziewać w niedzielę na boisku przeciwko Betisowi. Warto również podkreślić fakt, że od kilku dni oficjalnie na murawie trenuje również Éric Abidal.
Ostrożnie z kapitanem
Kapitan Carles Puyol odczuwa delikatny dyskomfort w kolanie. Obrońca jest świadomy tego co czuje i wie, że trzeba podchodzić do wszystkiego z ogromną rozwagą i ostrożnością. Tito Vilanova może więc dać odpocząć doświadczonemu defensorowi, a postawić na Mascherano.
Źródło: MundoDeportivo.com