Joan Laporta na konferencji prasowej w Manlleu przyznał, że groźby śmierci zmieniły jego życie.
Były prezydent FC Barcelony uczestniczył w czwartek na specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej, w katalońskim mieście Manlleu. Laporta wrócił wspomnieniami do czasów, gdy był prezydentem pierwszego składu.
Laporta cieszył się z faktu, że obecnie w pierwszym zespole gra tylu wychowanków klubu. „Cieszy mnie to, że widzę w zespole tylu wychowanków”, stwierdził. Były sternik klubu stwierdził również, że w czasie jego kadencji Barça opierała się na pięciu filarach. Były to: Cruyff, La Masia, Katalonia, Unicef i Klub.
Laporta wyraził swoje niezadowolenia z tego, jak klub traktuje mecz u Puchar Katalonii. „Dotyczy to naszego kraju, myślę, że powinno się inaczej traktować to wydarzenie”.
Wracając do czasów kiedy był prezydentem stwierdził, że sytuacja z 2009 roku, kiedy Laporcie grożono śmiercią zmieniła jego życie.
Źródło: Sport.es