Szesnaście lat temu miała miejsce taka sytuacja, że Barcelona i Atlético zajmowały pierwsze dwa miejsca w ligowej tabeli przed bezpośrednim spotkaniem. Mecze z udziałem tych drużyn od dłuższego czasu obfitują w wiele goli.
Barça jest liderem Primera División i jutro o godzinie 21:00 na Camp Nou podejmie 2. w tabeli Atlético Madryt. Drużyna ze stolicy Hiszpanii ma aktualnie 6 punktów straty do Dumy Katalonii. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 16 lat temu.
Oba zespoły mierzyły się ze sobą w 37. kolejce sezonu 1995/1996. Wtedy Los Colchoneros przybyli na Camp Nou z trzema punktami przewagi w tabeli. Goście, dowodzeni przez Radomira Anticia, wygrali 3:1 z podopiecznymi Johana Cruyffa i praktycznie zapewnili sobie tytuł mistrzowski.
Mecze pomiędzy tymi drużynami mają długą historię z wieloma porywającymi widowiskami. Spotkanie nie zakończyło się bezbramkowym remisem od ponad 40 lat. W ostatnich sezonach Barcelona dobrze sobie radzi z Atlético i padały wysokie wyniki na korzyść Katalończyków: 5:0 (w sezonie 2011/12), 3:0 (2010/11), 5:2 (2009/10) oraz 6:1 (2008/09). Jeszcze więcej bramek i to dla obu klubów padało w połowie lat 90-tych.
Cztery mecze na Camp Nou w latach 1993-1997 kończyły się różnymi wynikami: 4:3, 5:3, 1:3 i 3:3. Spotkania były również emocjonujące w XXI wieku, padało wiele bramek, mecze rozgrywały się w końcówkach, a czasem decydowały o tytule mistrzowskim. Przekonamy się jak będzie jutro.
Źródło: FCBarcelona.cat