Messi: Nie wiem, co się stało w zeszłym roku, ale wiele się nauczyliśmy

Argentyńczyk występujący w barwach FC Barcelony udzielił wywiadu dla holenderskiego magazynu „Voetbal International”, w którym w pozytywny sposób wypowiadał się na temat nieudanego zakończenia zeszłego sezonu.

Cały wywiad ma się ukazać 11 grudnia, ale po fragmentach widać, że warto na niego poświęcić chwilę uwagi. Argentyńczyk przyznaje, że cały sezon był negatywny, ale zauważa w tym pozytywne strony, ponieważ dzięki swoim błędom wiele się nauczyli.

Sezon 2011/2012. „Nie wiem, co się stało w zeszłym sezonie, ale mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy. My zawsze powinniśmy być głodni zdobywania sukcesów.”

Porównania z Maradoną i Pelé. „Jestem zaszczycony, że jestem porównywany do tak wielkich postaci. Ale ja przede wszystkim staram się być lepszym dla siebie i dla swojej drużyny, a nie z kimś rywalizować. Powinniście mnie oceniać dopiero po zakończeniu kariery.”

Motywacja. „Nigdy nie myślałem o zatrzymaniu. Zawsze chce się doszkalać i pracować nad sobą. Ciągle szukam sobie nowych marzeń do spełnienia.”

Iniesta i Xavi. „Oni mają wiele wspólnego. Andrés działa częściej przy bramce, a tak poza tym są bardzo podobni. Kiedy są razem i to my mamy piłkę robi się bardzo niebezpiecznie.”

Cesc. „Rozumiemy się nawzajem, zawsze wiemy, czego chcemy. Łatwo jest z nim grać. On dobrze rozumie, jak gra Barça.”

Barcelona. „Tu, w szeregach w Barcelonie wiele się nauczyłem. Ona działa inaczej niż reszta świata, zarówno w kontroli piłki i podaniach, jak i w realizacji taktycznego systemu. Ja przyjechałem z Argentyny, gdzie każdy robił, co chciał, tutaj jest zupełnie inaczej.”

Krytyka. „Dziękuję za nią i lubię ją, ale to ja jestem swoim najsurowszym krytykiem. Sam wiem, czy wybrałem dobrą czy złą drogę. Zasadniczo nie słucham tego, co inni mają do powiedzenia, ale to właśnie dzięki sugestiom mogę wiele się nauczyć i poprawić.”

Oskarżenia. „Ja jestem dyktatorem? Nie obchodzi mnie to, co ktoś mówi. Moi koledzy z drużyny wiedzą, że nie jestem taki. Oni wiedzą, jaki naprawdę jestem.”

 

Źródło: AS.com