Messi w ostatnich ośmiu meczach Barçy, w siedmiu zdobywał dwa gole, jedynym wyjątkiem jest mecz z Benficą zakończony wynikiem 0-0.
Leo Messi stał się rutyną dla śmiertelnikłw, dla których piłka nożna jest powodem do wielkiego świętowania. Argentyńska gwiazda staje się najlepszym strzelcem świata. Nienasycona „10” Barçy zgromadziła już 62 dublety w pierwszej drużynie, 13 z nich w obecnym sezonie, a nie minęła jeszcze jego połowa.
Messi idzie na podwójny dublet. Nikt na świecie nie był w stanie strzelić dwóch goli w 13 meczach (10 w lidze, dwa w Lidze Mistrzów i jeden w Pucharze Króla przeciwko Córdobie) w jednym sezonie. W ostatnich ośmiu meczach Barçy, w siedmiu zdobywał dwa gole, jedynym wyjątkiem jest mecz z Benficą zakończony wynikiem 0-0.
W sumie w Barçy zdobył 62 dublety (43 w lidze, 12 w Lidze Mistrzów, 4 w Pucharze Króla, 2 w Superpucharze i 1 w Klubowych Mistrzostwach Świta). W tym sezonie zdobył już 32 bramki. Całkowicie wygląda to następująco: 285 goli w meczach oficjalnych i 22 w sparingach.
Liczby te nie zostawiają wątpliwości. Niekwestionowany faworyt do czwartej z rzędu Złotej Piłki i Złotego Buta, Messi nadal wypowiada się z pokorą. „Nie myślę o biciu rekordów, tylko o wygrywaniu”.
Źródło: Mundodeportivo.com