Kolejny mecz i kolejne zwycięstwo podopiecznych Tito VIlanovy. Rekord pod względem najlepszego startu w historii ligowych rozgrywek został pobity, a przewaga na drużynami z Madrytu wzrasta. Czego chcieć więcej?
Duma Katalonii pokonała wczoraj 5:1 Athletic Bilbao na Camp Nou po bardzo dobrym spotkaniu w wykonaniu gospodarzy. Goście są w wyraźnym dołku i ani na moment wynik meczu nie był zagrożony.
Víctor Valdés: Krótko i na temat. Nie miał sporo pracy, praktycznie wcale, gdyż zawodnicy Bilbao oddali bardzo mało strzałów. Przy golu Ibaia Gómeza nie miał wiele do powiedzenia.
Ocena: 6
Jordi Alba: Zaskakujący występ, ponieważ znacznie częściej widzieliśmy Katalończyka w defensywie niż w ofensywie. Rzadko wbiegał w pole karne i dośrodkowywał, ale za to zaliczył wiele przechwytów po wysoko założonym pressingu.
Ocena: 7
Gerard Piqué: Świetnie wyeliminował z gry Aritza Aduriza, a później Fernando Llorente. Do tego bardzo dobrze rozprowadzał piłkę ze strefy obronnej do pomocników, a wisienką na torcie był gol strzelony na 1:0. Do tego widzieliśmy Gerarda jeszcze kilka razy pod polem karnym Basków.
Ocena: 8.5
Javier Mascherano: Solidny występ w defensywie Argentyńczyka, bez większych błędów, ale bez rewelacji. Ogólnie obrona nie miała zbyt wiele do roboty we wczorajszym spotkaniu. Z dwójki stoperów zaprezentował się trochę słabiej niż Piqué, ale mogliśmy zaobserwować kilka dokładnych, długich podań Javiera.
Ocena: 7
Adriano: Brazylijczyk jest w wybornej formie i nie popsuła tego niedawna kontuzja. Stwarza niesamowite zagrożenie na prawej stronie boiska, zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie po znakomitym podaniu Ceska. Łyżką dziegciu w beczce miodu jest tylko złamanie linii spalonego przy golu Ibaia Gómeza, ale ta bramka nie miała żadnego wpływu na końcowy rezultat.
Ocena: 8
Sergio Busquets: Bardzo dobry występ defensywnego pomocnika. Zaliczył kilka strat, ale zaliczył 12 odbiorów, spokojnie rozprowadzał piłkę i tworzył zabezpieczenie dla Xaviego i Ceska w środku pola. Bramka na 4:0 jest też jego udziałem, gdy po perfekcyjnym wślizgu, piłka znalazła się pod nogami Iniesty, a ten dograł do Ceska, który zdobył gola.
Ocena: 8
Xavi Hernández: Świetne zawody zawodnika z Terrasy. Był trochę w cieniu Fàbregasa oraz Iniesty, ale nie oznacza to, że był gorszy. Zaliczył fantastyczną asystę przy golu Messiego i standardowo kontrolował tempo akcji przez całe spotkanie.
Ocena: 8.5
Cesc Fàbregas: Ktoś jeszcze pamięta o narzekaniach na formę Katalończyka na początku sezonu? Teraz Cesc gra wyśmienicie i punktuje w klasyfikacji kanadyjskiej. Najpierw genialnie podawał do Adriano, który zdobył gola na 3:0, a w drugiej połowie były gracz Arsenalu Londyn sam wpisał się na listę strzelców. Był wczoraj jednym z najlepszych graczy na boisku.
Ocena: 9
Andrés Iniesta: Nie odstawał poziomem od Ceska i Xaviego i znów potwierdził wysoką formę. Kapitalnie kontrolował piłkę i wygrywał większość dryblingów. Defensywa gości często zachowywała się jak dzieci we mgle i opanowywał ich strach za każdym razem, gdy przy piłce był Iniesta. Katalończyk zaliczył świetną asystę przy golu Fàbregasa w drugiej połowie. Mógł także sam zdobyć gola, ale zabrakło szczęścia.
Ocena: 9
Pedro: Nie jest w najwyższej dyspozycji, ale i tak zagrał lepiej niż ostatnio. Miał chyba jedną okazję do zdobycia gola, ale dobrze interweniował Iraizoz. Kanaryjczyk jest kapitalny w pressingu, w rozciąganiu defensywy, schodzeniu do środk, ale wciąż brakuje mu „tego czegoś”. Miał swój udział przy piątym golu dla Barcelony.
Ocena: 7.5
Lionel Messi: Kolejny świetny występ Argentyńczyka, który kolekcjonuje kolejne gole w zastraszającym tempie. Mogło być ich jeszcze więcej, ale raz uderzył w słupek, a kilka razy dobrze interweniował Iraizoz. Rekord Müllera jest poważnie zagrożony. La Pulga kreował również pozycje partnerom, często cofał się po piłkę oraz pracował w defensywie.
Ocena: 9
Martín Montoya, Thiago Alcántara oraz Alex Song grali zbyt krótko, aby ich sprawiedliwie ocenić.
Źródło: Własne