Zwycięzcy siedmiu Pucharów Europy, giganci z Italii są obecnie pogrążeni w generalnych zmianach i nie rywalizują o tytuł w Serie A. Postacie historyczne takie jak Seedorf, Gattuso, Nesta i Inzaghi odeszli tego lata, a Thiago Silva i Ibrahimović zostali sprzedani do PSG. El Shaarawy jest najgroźniejszym zawodnikiem, a Bojan najbardziej znajomą twarzą dla kibiców Barçy. Zespół poza czołówką w lidze wiąże duże nadzieje z występami w Europie.
Będziemy przedstawiać drużyny, potencjalnych rywali Barçy, z którymi mogą się zmierzyć w najbliższej rundzie Ligi Mistrzów. Na pierwszy ogień idzie AC Milan. Włosi wygrali 7 Pucharów Europy i w ostatnim sezonie spotkali się z Barçą w fazie grupowej (2-2 na Camp Nou i 2-3 na San Siro) i w ćwierćfinałach (0-0 na San Siro i 3-1 na Camp Nou).
Europa: bez wygranej u siebie
To nie jedna z wielkich drużyn AC Milan, jednak karty historii przemawiają za Milanem jako faworytem i w tym roku nie ma wyjątku w tej kwestii. Milan zakończył rozgrywki grupy C za Málagą, ale przed Zenitem i Anderlechtem.
Milan ma bardzo nierówny sezon w Serie A, z wieloma kiepskimi wynikami, równocześnie wygrywając 1-0 nad Juventusem. Realnie patrząc nie biorą już udziału w walce o tytuł po tym jak zespół próbuje ułożyć wszystko po wielkich zmianach minionego lata spowodowanych odejściem Seedorfa, Gattuso, Nesty i Inzaghiego oraz sprzedażą Thiago Silvy i Ibrahimovicia do PSG.
El Schaarawy najlepszym strzelcem
Milan zastąpił tych graczy takimi zawodnikami jak De Jong, Montolivo czy byłym zawodnikiem Barçy – Bojanem, który początkowo występował w roli super zmiennika. Najgroźniejszym z włoskiej drużyny jest bez wątpienia najlepszy strzelec El Shaarawy, który strzelił 12 bramek, magik ze zmienną formą Robinho i podatny na kontuzje Pato. Mimo, że kibice Milanu wiedzą, że mają krótką listę wielkich nazwisk to i tak pokładają wiele nadziei w związku z doświadczeniem takich graczy jak Mexés, Nocerino i Boateng.
Szymon Masarczyk: Mimo marki znanej w całym piłkarskim świecie drużyna AC Milan wydaje się być jedną z najłatwiejszych na jaką może trafić Barça w kolejnej rundzie. Obecnie Włosi są w trakcie dużych zmian, które wymusiło odejście „symboli” rossoneri, o czym świadczą przeciętne rezultaty w Serie A. Dla Dumy Katalonii dodatkowym plusem byłaby niedaleka podróż, w stosunku do możliwych wyjazdów do Doniecka czy Stambułu.
Źródło: FCBarcelona.com / Własne