Trener FC Barcelony, Tito Vilanova, nie żałował swojej decyzji, że pozwolił na 30 minut gry Leo Messiemu i stwierdził, że postąpiłby tak ponownie. Zdradził również, że nie ma preferencji co do kolejnego rywala w Lidze Mistrzów.
Tito Vilanova wypowiedział się na temat Leo Messiego, który został zniesiony na noszach podczas środowego spotkania z Benfcią Lizbona: „Jest spokojny, ale trochę zdenerwowany, bo nie jest pewien, co mu jest”. Trener, który spodziewa się dowiedzieć w jakim stopniu kontuzja jest poważna, powiedział: „wygląda na to, że to tylko stłuczenie, ale trzeba zrobić więcej badań, aby wykluczyć inne możliwości”.
Vilanova również zauważył, że nie żałuje wystawienia Messiego przeciwko Benfice: „Rozmawialiśmy o możliwości jego gry przez 30 minut. On jest piłkarze, który lubi grać… Nie koncentruje się na pobicie rekordu, jak wszyscy o tym mówią, bo gdyby tak było, zagrałby przeciwko Alavés i dodatkowo 90 minut tego wieczoru. Gra jest częścią jego treningu„.
„Powinniśmy zmieniać go za każdym razem, kiedy prowadzimy 3-0, aby nie ponosił żadnego obrażenia. Nigdy nie zachowywujemy się w ten sposób. Gdybym miał wybierać jeszcze raz, podjąłbym taką samą decyzję widząc, że kontuzji można doznać w każej chwili”, dodał Tito.
Rywale w 1/8
Porto, Arsenal, Milan, Szachtar i Galatasaray to możliwi rywale FC Barcelony w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów. Vilanova przyznał, że nie ma „żadnych preferencji. Ktokolwiek będzie grał przeciwko nam, będzie to duży zespół. 1/8 finału jest zawsze skomplikowana” i dodał: „Zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić, chcieliśmy zakończyć fazę grupową na pierwszym miejscu i mamy tę przewagę grania rewanżu u siebie”.
Broniąc języka katalońskiego
Tito Vilanova także dołączył do obrony języka katalońskiego w szkołach, który miałby zniknąć z powodu reformy szkolnictwa: „Musimy się otworzyć, czym więcej języków tym mówimy lepiej. Mam nadzieję, że nie wrócimy do lat 30″.
Źródło: FCBarcelona.cat