Xavi: Moim marzeniem jest zakończyć karierę w Barçy

Xavi rozmawiał z dziennikarzami na konferencji prasowej w czwartek rano po środowym meczu Copa del Rey przeciwko Córdobie. Miał on mnóstwo dobrych rzeczy do powiedzenia na temat niedzielnego przeciwnika i podkreślił, że Atlético Madryt będzie walczyć o tytuł mistrzowski do samego końca sezonu: „Oni nie poślizgnął się za wiele. Wiedzą, co robią, a ich trener wykonuje naprawdę dobrą robotę. W dodatku mają z przodu Falcao”.

Jeśli chodzi o jego odnowienie kontraktu, wyjaśnił: „Spotkanie obu stron, aby osiągnąć porozumienie, nie trwało długo. Moje marzenie widzącego siebie, który kończy karierę w Barcelonie, spełni się. Jestem tak szczęśliwy, że mogę zakończyć (moją karierę) tutaj. Jeśli mogę być jeszcze tutaj w wieku 36 lat, będzie to przywilejem .Klub jest miłością mojego życia. Na razie po prostu chcę zostać do 2016 roku”.

 

Kilka zmian

Było kilka zmian w grze FC Barcelony, odkąd Tito Vilanova objął posadę pierwszego trenera zespołu. Dla Xaviego: „Niewiele rzeczy się zmieniło. W ostatnim sezonie w pewnych momentach gra nam nie szła. Teraz szczęście jest po naszej myśli. Jesteśmy zadowoleni i pracowaliśmy na to bez wytchnienia podczas treningów i nadal jesteśmy bardzo głodni sukcesów. Wszystko toczy się w ten sam sposób i to jest ważne, że mamy ten zwycięski i dynamiczny rytm”.

Zapytany o Davida Villę, Xavi ujawnił: „On jest w dynamicznie naprawdę dobry, fizycznie jest świetny. Nie ma już śladu po kontuzji i dla mnie wygląda naprawdę dobrze”. Kiedy padło pytanie o Abidala, powiedział zgromadzonym dziennikarzom: „Teraz wszystko zależy od niego i lekarzy. Jego morale są bardzo wysokie. Musimy poczekać, kiedy będzie mógł wrócić. To jest to, czego chcemy wszyscy”.

 

Pochwały dla Iniesty

Złota Piłka jest tematem wielu gorących debat. Xavi podkreślił, że oprócz Messiego, Andrés Iniesta zasługuje na to uznanie: „On udowodnił swoją wartość w długim czasie. Jest fenomenalnym zawodnikiem. Utrzymuje się na tym samym poziomie. Jest wszechstronnym piłkarzem i to oczywiste jest, że on zasługuje na Złotą Piłkę„.

Zapytany o znaczenie Leo Messiego w zespole, pomocnik wyjaśnił, że nie może sobie wyobrazić Barçy bez argentyńskiego napastnika: „Drużyna bez Messiego? Nie mogę nawet tego wziąć pod uwagę. On jest najlepszym piłkarzem na świecie i robi różnicę. Potrzebujemy go i zespół go potrzebuje. Nadejdą jednak spotkania, kiedy on nie zagra, ale wtedy różnice będzie czynił kto inny”.

 

Sytuacja w La Liga i Katalonii

Choć Barça obecnie cieszy się jedenastoma punktami przewagi nad Realem Madryt, Xavi nie wierzy, że zawodnicy Mourinho zrezygnują z wyścigu o tytuł mistrzowski: „Czy Real Madryt jest zagrożeniem? Co widzę teraz, to to, że jest coraz trudniej, ciężko jest wygrać z dala od domu. Inne zespoły są coraz lepiej nastawieni na analizę Barcelony i Realu Madryt. To będzie coraz bardziej trudne i inne zespoły też nie mają dużo do stracenia. W tej chwili Barça radzi sobie lepiej i wydaje się, że Real Madryt ma się źle, ale tak nie jest. Pamiętam, że w sezonie 2008/09 mieliśmy 12 punktów więcej niż oni i dogonili nas”.

Na końcu podzielił się swoją opinią w sprawie proponowanej reformy edukacyjnej przedstawionej niedawno przez hiszpański rząd. Miałby ona wpływ na korzystanie z języka katalońskiego we wszystkich szkołach w Katalonii: „To jest nasze prawo mówić po katalońsku. To jest nasza filozofia życia, a ja nie zgadzam się z ministrem (Edukacji). Politycy są tam, aby rozwiązać te problemy i nie jestem zadowolony z tego„.

 

Źródło: FCBarcelona.cat