Xavi Hernández był na premierze książki Orfeo Suáreza, gdzie spotkał się m.in. z byłym premierem Hiszpanii – José Luisem Rodríguezem Zapatero.
Tak o tym spotkaniu i samym premierze wypowiadał się pomocnik Barcelony: „Zawsze miałem z nim bardzo dobre relacje. Zapatero jest culé, tak jak ja. Zresztą to on sam podszedł do mnie i rozmawialiśmy. Wspominaliśmy sukcesy reprezentacji i Barçy, jakie odnieśliśmy przez ostatnie lata zwłaszcza w lidze i Lidze Mistrzów.”
Xavi powiedział także: „Jestem zaszczycony, że ktoś tak ważny jak były premier chciał ze mną rozmawiać. Jeżeli chodzi o mnie, to mogę tylko wyrazić mu wdzięczność. On zawsze miał dla mnie miłe słowa i gesty, był wobec mnie sympatyczny. Zresztą był taki także dla wszystkich moich kolegów.”
Mózg reprezentacji Hiszpanii ujawnił także, że czytał książkę. „Bardzo mi się podobała. Prawda jest taka, że jest ona prawdziwym odbiciem, tego, co się stało. Pokazuje całą tę sytuację z różnych punktów widzenia.”
Źródło: Marca.com