Konferencja prasowa Tito Vilanovy

W pierwszej po operacji konferencji prasowej, trener Barçy podziękował ludziom, mediom i klubowi za wsparcie podczas choroby.

 

Przed udzieleniem odpowiedzi na pytania dziennikarzy, Tito Vilanova chciał wyrazić swoje podziękowania dla fanów, mediów, sztabu szkoleniowego oraz zawodników. Podziękował za wsparcie jakie otrzymał od wszystkich. „Czułem, że klub mnie chroni i wspiera. Chcę podziękować zarówno personelowi jak i zawodnikom. Ta grupa jest silna i myślę, że jej pomoc, pozwala mi trzymać się twardo na nogach mimo przeciwności losu”, powiedział trener.

 

Vilanova pamiętał również o „ludziach w Vall d”Hebron, którzy traktowali mnie doskonale”, a co do najbliższej przyszłości, kataloński trener powiedział, że „to nie koniec [choroby] i choć wiem, że jestem osobą publiczną to choroba jest moją prywatną sprawą” stwierdził.

 

Świetny początek

 

4-0 przeciwko Espanyolowi było dobrym prezentem świątecznym dla fanów i dla Vilanovy, który podkreślił świetny start w meczu Barçy. „Zaczęliśmy bardzo dobrze. Kiedy wraca się po przerwie, powroty często nie są łatwe, ale wiedzieliśmy o tym i wszystko poszło po naszej myśli”, chwalił trener Barçy. Ponadto, kontynuując pochwały Vilanova powiedział: „Na boisku gra wyglądała w porządku i nie pozwoliliśmy przeciwnikowi utrzymywać się przy piłce”, powiedział.

 

W niedzielę Pedro Rodriguez trafił dwie bramki i zagrał dobre spotkanie. „Pedro zdobył dwie bramki. Nie zawsze da się trafiać w każdym spotkaniu bramki, tym bardziej cieszę się, że w tym spotkaniu trafił, to dobre dla niego jak i dla drużyny”, powiedział Tito Vilanova, który wyjaśnił, że „Staraliśmy się przenosić grę piłką, żeby drużyna przeciwna nie wiedziała gdzie się nas spodziewać. Nasi boczni obrońcy spisali się bardzo dobrze”, analizował trener Barçy.

 

Źródło: FCBarcelona.es