Najdroższa ławka rezerwowych świata?

Tito Vilanova dokonał kilku zmian na spotkanie z Málagą w 1/4 Copa del Rey w porównaniu do ligowego meczu. Na ławce rezerwowych środowego wieczoru usiedli między innymi Xavi, Cesc czy Busquets.

Trener FC Barcelony, Tito Vilanova, w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu w Copa del Rey z Málagą posadził na ławce rezerwowych następujących piłkarzy: Valdés, Alba, Piqué, Busquets, Xavi, Cesc i Pedro. Jeżeli nie jest to najdroższa rezerwa, to na pewno jedna z najdroższych.

 

Na ławce rezerwowych katalońskiego klubu zasiedli piłkarze, którzy mają na swoim koncie Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata, a także wiele trofeów klubowych. Ich ceny rynkowe są różne, więc przyjrzyjmy się wartościom konkretnych zawodników.

 

Zacznijmy od bramkarza… Víctor Valdés wyceniany jest na około 15 milionów euro (wszystkie kwoty według Transfermarkt). Obrońcy, czyli Alba i Piqué, to kolejne 25 i 40 milionów euro, odpowiednio. Te dwie formacje dają nam już 80 milionów euro.

 

Biorąc pod uwagę pomocników, czyli Busquetsa, Xaviego i Ceska, to liczby są już nieco większe. Trio to kosztuje razem 122 miliony euro (odpowiednio: 42, 25 i 55). Pozostał jeszcze Pedro, którego wartość rynkowa wynosi 30 milionów euro. Podsumowując… Ławka FC Barcelony w spotkaniu z Málagą warta była około 232 miliony euro!

 

Źródło: Własne