Oceny za mecz z Córdobą

Wszystko zgodnie z planem, a więc Barcelona pewnie pokonała Córdobę 5:0 przed własną publicznością i awansował do kolejnej rundy Pucharu Króla. W następnej fazie na Katalończyków czeka już Málaga.

Spotkanie praktycznie bez historii, gdyż gospodarze dominowali przez cały mecz, a goście oddali kilka strzałów, ale nie były one groźne. Cieszą przede wszystkim dublety Alexisa i Villi oraz odpoczynek Messiego.

 

José Manuel Pinto: W pierwszej połowie kompletnie bezrobotny, a w drugiej odbił dwa uderzenia i tyle. Doświadczony golkiper Blaugrany nie miał w tym meczu wiele pracy.

Ocena: 7

 

Martín Montoya: W tym pojedynku ustawiony na innej pozycji, bo na lewej obronie, ale Katalończyk, jak i cała defensywa, nie miał wiele pracy w obronie. Mógł zatem pokazać swoje walory ofensywne, ale było widać, że na lewe stronie nie gra mu się tak dobrze jak na prawej. Kilka razy jednak podłączył się do przodu.

Ocena: 7.5

 

Carles Puyol: Zagrał tylko pierwszą połowę, ale gracze Córdoby nie sprawiali praktycznie żadnych kłopotów, więc kapitan gospodarzy mógł sobie odpocząć.

Ocena: 7

 

Javier Mascherano: Argentyńczyk grał bardzo profesjonalnie i pomimo sporej przewagi, grał z dużym poświęceniem. Co do reszty – podobnie jak Puyol.

Ocena: 7

 

Dani Alves: Praktycznie grał jako skrzydłowy, a nie prawy obrońca, ale w linii defensywnej i tak by się nie przydał. Nie zawsze jego akcje były efektywne, ale widać drobny progres. Miał jedną dobrą okazję do zdobycia gola, ale fatalnie przestrzelił, dobrze współpracował z Alexisem i Villą.

Ocena: 7.5

 

Alex Song: Doczekał się po raz kolejny swojej szansy i jej nie zmarnował. Kameruńczyk zaliczył bardzo dobry występ i świetnie się zachował przy pierwszym golu, zagrywając do Thiago. W swoich podaniach i przechwytach był nie do zastąpienia i stanowił swego rodzaju zaporę przy linii środkowe boiska, a także czasem zapędzał akcje Barcelony, zagrywając na skrzydło.

Ocena: 8

 

Sergi Roberto: Pech tego młodego gracza, gdyż w drugiej połowie musiał opuścić boisko ze względu na kontuzję, która eliminuje go z gry na 4 tygodnie. Zaliczył asystę przy golu Villi, a także było widać, że z każdym meczem w barwach Dumy Katalonii nabiera pewności siebie i w przyszłości może być z niego pożytek.

Ocena: 7.5

 

Thiago Alcántara: Bez wątpienia jeden z bohaterów meczu. Był dosłownie wszędzie. Cofał się po piłkę, rozrzucał akcje na prawo i lewo, oddawał strzały, asystował. Zdobył pierwszą bramkę, a później był asystentem przy trafieniach Alexisa i Villi. Było widać jak bardzo mu zależy na tej drużynie i skutecznie przejął rolę Xaviego ze szczyptą własnych umiejętności technicznych. Taki kreatywny Thiago przyda się również w ważniejszych spotkaniach.

Ocena: 9

 

Cesc Fàbregas: Miał przejąć rolę „fałszywej dziewiątki” po Messim i trzeba przyznać, że sobie poradził. Grał bliżej pola karnego rywali, odgrywał z pierwszej piłki do partnerów, był kreatywny. Został zmieniony w przerwie i dobrze, niech odpocznie.

Ocena: 8

 

Alexis Sánchez: Uff… Mógł zdobyć dwie piękne bramki. Jedną po przelobowaniu bramkarza, a drugą po idealnym przyjęciu piłki, położeniu obrońcy i bramkarza, ale niestety zawiodła przyczepność butów. Dwa gole i tak zdobył, ale innej urody. Najpierw po uderzeniu głową, a przecież Alexis do najwyższych nie należy. Natomiast druga bramka to typowy piłkarski farfocel, bo piłka właściwie odbiła się od Chilijczyka, a nie została uderzona przez niego. Ważne, że się odblokował i od razu uśmiech zagościł na jego twarzy.

Ocena: 8

 

David Villa: Asturyjczyk również zdobył dwa gole i oba w swoim stylu. Najpierw La Croqueta przy linii końcowej boiska w stylu Iniesty i strzał w krótki róg, a później płaskie uderzenie w iście snajperskim stylu w wykonaniu El Guaje. Pod koniec meczu musiał opuścić boisko ze względu na dyskomfort mięśnia i lepiej było nie ryzykować poważniejszego urazu. Oby David zaczął otrzymywać więcej minut.

Ocena: 8.5

 

Rezerwowi:

 

Marc Bartra: Pojawił się w miejsce Puyola, ale również nie miał za wiele pracy, błędy również mu się nie zdarzały.

Ocena: 7

 

Cristian Tello: Wprowadził trochę zamieszania, oczywiście w pozytywnym sensie, ponieważ obrońcy Córdoby do najszybszych nie należeli, więc Tello mógł kilkukrotnie pokazać swój największy atut – szybkość. Stworzył kilka okazji swoim kolegom, ale nie potrafili ich zamienić na gole.
Ocena: 7.5

 

Jonathan dos Santos: Wszedł w miejsce Sergi Roberto i zaliczył przyzwoity występ. Zagrał bez kompleksów, ładnie rozdzielał piłki i w tym aspekcie pomagał Thiago. Dla tych młodych zawodników liczą się każde minuty.

Ocena: 7

 

Źródło: TotalBarca.com / Własne