We wczorajszym dniu zagrały dwie ekipy z piłkarzami Barcelony, jednak tylko jedni z nich mogli cieszyć się z awansu do ćwierćfinału Mistrzostw Świata. Hiszpanie pokonali Serbię 31:20, zaś Białoruś przegrała z Chorwacją 24:33.
Hiszpania : Serbia (31:20)
Skrzydłowy Barcelony – Albert Rocas – poprowadził swoją reprezentację do zwycięstwa w spotkaniu z Serbią strzelając siedem bramek na siedem rzutów. W akcjach ofensywnych towarzyszyli mu dwaj inni zawodnicy Barçy – Dani Sarmiento (5 bramek) i Victor Tomás (3 bramki).
Gracze Barcelony łącznie zdobyli 19 bramek z wszystkich 31 dla reprezentacji Hiszpanii, zaś Arpad Šterbik popisywał się w bramce broniąc sześciokrotnie broniąc rzutów przeciwników. Teraz Hiszpanie czekają na pojedynek ćwierćfinałowy, w którym zmierzą się z reprezentacją Niemiec.
Niemcy zaskoczyli wszystkich w fazie grupowej, kiedy to pokonali reprezentację Francji i tym samym awansowali do dalszej części rozgrywek z pierwszego miejsca.
Białoruś : Chorwacja (24:33)
W drugim ze spotkań zmierzyła się Chorwacja z Białorusią, której kapitanem jest zawodnik Barçy – Siarhei Rutenka. W tym meczu to logika wzięła górę i to Chorwaci zwyciężyli w tym pojedynku. Piłkarze z Półwyspu Bałkańskiego pokazali swoją najlepszą dyspozycję i zdominowali grę od początku do końca.
Rutenka zdobył zaledwie 4 bramki i zakończył swój udział w Mistrzostwach 46 bramkami, które na chwilę obecną zapewniają mu tytuł najlepszego strzelca Mistrzostw Świata.
Wyniki posostałych spotkań
Węgry 27:19 (10:9) Polska
Serbia 20:31 (12:20) Hiszpania
Chorwacja 33:24 (21:9) Białoruś
Słowenia 31:26 (19:11) Egipt
Źródło: FCBarcelona.cat