Tito: Mówiłem Piqué, że przy pierwszym faulu go wyrzucą

Tito Vilanova przyjął na siebie kubeł zimnej wody po pierwszej porażce w La Liga w tym sezonie. Trener na konferencji prasowej stwierdził, że czerwona kartka dla Gerarda Piqué nie była sprawiedliwa.

Analiza:  Muszę pogratulować Realowi Sociedad. Nie mam nic do zarzucenia moim zawodnikom. W pierwszej połowie dwa razy trafialiśmy w słupki i mieliśmy dwie inne dobre okazje. Nawet przy wyniku 0-2 nie myślałem, że to będzie łatwe spotkanie. Mecz wyglądał na trudny i straciliśmy gola na 1-2. Powiedziałem Gerardowi, że wyrzucą go z boiska przy pierwszym faulu. W pierwszej połowie mieliśmy wystarczającą kontrolę nad grą. Jestem przekonany, że było ciężko, ale graliśmy dobrze. Wynik 0-3 dałby nam pewniejsze i spokojniejsze spotkanie. W dziesięciu próbowaliśmy zmienić grę.

 

Zmiana planu na Málagę: Będziemy mieli tyle samo dni odpoczynku, co przed dzisiejszym meczem, to jest ten sam czas.

 

Czerwona kartka dla Piqué: Błędów i fauli, takich jak ten, w dzisiejszym spotkaniu było z 200. Myślę, że to było bardzo jasne, co się stało. Nie ma do czego wracać.

 

Czy porażka wpłynie na drugą część sezonu? Już mówiłem… Poziom, który zaprezentował Real pokazał, że mecz ten nie będzie łatwy. Strzał Leo, który został zatrzymany na linii, był kluczowy. Wiedzieliśmy, że po jednym golu będą walczyć, tym bardziej po wykluczeniu Gerarda. Przy wyniku 2-2, strzelili bramkę w doliczonym czasie gry.

 

Wpływ psychiczny: Nie wpłynie to na nas. Gramy, aby wygrać. Kiedyś musieliśmy przegrać w lidze. W piłce nożnej może się to przecież zdarzyć. Stało się to w ciągu ostatnich kilku minut, ale ja się nie martwię. Jest jeszcze wiele spotkań i wszystkie są trudne.

 

Real Sociedad: W tym sezonie widziałem bardziej intensywną i zgraną drużynę. Silniejszą. Wszyscy zaangażowali się w ten mecz, a Xabi Prieto był w centrum tego wszystkiego. Dobrze bronili i byli szybcy. Miałem bardzo dobre wrażenie na temat gry Realu Sociedad.

 

Źródło: AS.com / MundoDeportivo.com