21.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Real Madryt vs FC Barcelona
Do meczu pozostało:
2dn.18godz.25min.
11.85 X3.75 24.00 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Xavi: Nadal jesteśmy głodni sukcesów

Xavi: Nadal jesteśmy głodni sukcesów

Xavi Hernández już dawno ugruntował swoją pozycję wśród największych piłkarzy wszech czasów. Ostatnie lata w jego wykonaniu są magiczne, mnóstwo trofeów z FC Barceloną, zwycięstwa na Mistrzostwach Świata oraz Europy x2. Dochodzą do tego również nagrody indywidualne takie jak miejsce w trójce najlepszych piłkarzy na świecie, czy też miejsce w najlepszych światowych jedenastkach. Xavi poprzez swoje dyktowanie tempa gry oraz swoją technikę zdobył rzesze fanów na całym świecie.

Ze względu na swoje indywidualne wyróżnienia, ze środkowym pomocnikiem Dumy Katalonii i reprezentacji Hiszpanii wywiad postanowiła przeprowadzić FIFA.com.

FIFA.com: Xavi, jak się czułeś mogąc ponownie wziąć udział w gali Złotej Piłki?
Xavi Hernández: Cieszę się, że byłem w Zurychu po kolejnym niesamowitym dla mnie roku z Barceloną i reprezentacją Hiszpanii. Najlepszym momentem było zdobycie Mistrzostwa Europy. Choć tym razem nie jestem wśród trójki nominowanych, to cieszę się, że mogłem być obecny na tej gali.

Zostałeś również nominowany do najlepszej światowej 11 przez swoich kolegów z zawodu.
To dla mnie ogromny zaszczyt. To wielcy ludzie związani z piłką nożną, i czuję dumę kiedy wybierają mnie jako jednego z najlepszych z 11 graczy.

Hiszpania obroniła tytuł mistrzów Europy i zdobyła go w 2012, a także wygrala mundial w 2010 roku, jak wytłumaczysz istotę tego sukcesu?
Mamy bardzo dobry zgrany zespół. Mamy też  dużo utalentowanych graczy oraz wolę zwycięstwa. Kiedy zaczynasz wygrywać i umieszczana jest na ciebie coraz większa presja, to bardzo ważne żeby wziąć na siebie część odpowiedzialności na kolejne wyzwanie. Mieliśmy też trochę szczęścia przeviwko np Portugalii. Potem zagralismy wspaniały finał z Włochami i postawiliśmy pieczęć nad naszą ciężką pracą, które wykonuje te pokolenie.

Wspomniał Pan o szczęściu. Czy jest ono ważne w piłce noznej?
Tak, jest. Wiele razy szczęście było po naszej stronie. Nazywają to szczęściem mistrzów. Kiedy mamy problem, i jesteśmy w kryzysie to zawsze pomaga nam szczęście, tak było z Paragwajem na Mundialu, przeciwko Włochom w 2008 roku, Portugalii kilka miesięcy temu i Chorwacji na tym samym turnieju. Mieliśmy szczęście i oczywiście mamy ale były też takie mecze kiedy to rywal je miał. Było ich jednak mniej.

Jak udało się zapobiec rywalizacji piłkarzy Realu Madryt i FC Barcelony w reprezentacji?
Umieściliśmy ten aspekt na bok. Kiedy się spotykamy w reprezentacji, mamy ten sam cel. Jestem wielkim przyjacielem Ikera Casillasa, razem dostaliśmy nawet nagrodę (księcia Asturii-przyp.red.) i widać naszą przyjaźń na boisku. Gdy gramy w klubach przeciwko sobie zapominamy o tej przyjaźni na czas meczu, ale zawsze mamy do siebie szacunek.

Trudno jest ucieć od rywalizacji w Hiszpanii. Czy uważasz że może być ona jeszcze bardziej zacięta?
Tu tak zawsze było. Jestem w Barcelonie od małego i piłka jest tu wojną. Niektórzy ludzie używają piłki do sprzedaży rzeczy z nią związanych,ale to jest dobre dla piłki, ligi czy reprezentacji. Jeśli mam być szczery to jestem dumny że mamy tak dużo dobrych zespołów tutaj.

Prasa hiszpańska jest ściśle powiązana tylko z dwoma klubami. Czytasz to co oni piszą?
Lubię czytać gazety. Moim życiem jest piłka i lubię wiedzieć co się dzieje. jest tam wiele opinii, ale żyjemy w demokracji i trzeba uszanować każde zdanie, nie zależnie czy się z nim zgadzamy czy nie.

Przechodząc do Barcelony, dlaczego zespół opuścił się w poprzednim sezonie?
Cóż, rozmawialiśmy o tym wiele razy. Mieliśmy podążać swoją drogą albo nie. W tym przypadku nam się nie udało, w meczach na Stamford Bridge a następnie na Camp Nou gdzie byliśmy blisko, ale ostatecznie się nie udało. Pozwoliliśmy na zbyt wiele. To samo stało się w lidze. Czułem że spisywaliśmy się poniżej naszej normalnej gry i za to zapłaciliśmy.

Pep Guradiola opuścił klub po ostatnim sezonie, niektórzy twierdzą że jest to koniec pewnej ery. Odczuwasz coś takeigo?
Nie widzę tego w ten sposób, mamy bardzo dobry konkurencyjny skład. patrzysz na nich i iwdzisz jak bardzo chcą wygrywać, nawet podczas meczów treningowych. Głód wygrywania nadal występuje. Mamy taki sam skład w tym sezonie a wynikie niamal doskonałe.

Czy czujesz że jesteście coś winni fanom?
Nie, ale nie pójdę tak daleko w tą stronę i nie powiem że wygraliśmy już wiele. Chcemy aby kibice Barcelony byli szczęśliwi. Nie czuję że jesteśmy coś winni kibicom z powodu jednego złego sezonu. Wszystko to sprawia że jesteśmy jeszcze bardziej zdeterminowani, aby zacząć wygrywać ponownie.

Jaka jest różnica między Barceloną Tito Vilanovy a Pepa Guardioli?
Są bardzo podobne. W tym sezonie mamy jednak trochę więcej szczęścia. Tito był asystentem Pepa i przez wiele lat pracowali razem. Są różnymi osobami ale treningi są bardzo podobne. Nasz system gry również się nie zmienił a nasze pragnienie na zwycięstwa nie słabnie. To przykład ciągłości, w każdym znaczeniu tego słowa.

W ostatnich miesiącach zespół wrócił do swojej najlepszej formy, choć Tobie zajęło trochę czasu na wrzucenie wyższego biegu.
Wydawało mi się, że nie jesteśmy optymalnie przygotowani pod względem fizycznym. Dobra gra okazała się trudniejsza tym bardziej, że zespoły znają nasz styl gry. Jednak to była kwestia czasu, kiedy tempo gry znowu nabrało odpowiedni rytm.

Jakie to uczucie mając tak dużą przewagę nad Realem Madryt?
Osobiście czuję się szczęśliwy i zadowolony. To bardzo długi wyścig i wciąż wiele meczów przed nami. Mamy jednak dużą zaliczkę i bez wątpienia dzięki temu jesteśmy coraz bliżej tytułu.

Spoglądając na rozgrywki Ligi Mistrzów, jakim przeciwnikiem jest według Ciebie Milan?
To ciężka strona. Zawsze grają twardo z tyłu i są silni w defensywie. San Siro jest wspaniałym miejscem do gry, gdzie kibice są wielkimi pasjonatami piłki. Jeśli spojrzymy wstecz, zauważymy że oni wygrali więcej trofeów niż my. W swoich szeregach mają graczy, którzy mogą uczynić Twoje życie trudniejszym.

Ostatnie pytanie. Czy może to być kolejny historyczny rok dla Barcelony?
Zespół jest bardzo konkurencyjny i chcemy wypaść dobrze w walce o każde trofeum. Chcemy wygrać wiele, ale musimy uważać na swoje kroki. Mamy talent, ale do zwycięstwa potrzebujemy też szczęścia.

Źródło: FIFA.com

Kursy na mecze FC Barcelony

Real Madryt - FC Barcelona

La Liga Hiszpańska (Primera Division)

21/04/2024 / 21:00

FC Barcelona - Valencia CF

La Liga Hiszpańska (Primera Division)

27/04/2024 / 14:00

Następny mecz

Ostatni mecz

Terminarz i wyniki La Liga

Tabela La Liga

Najlepsi strzelcy La Liga

Nasz fanpage na FB

mainXX:/2013/01/wywiad-z-xavim/

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.