Napięty kalendarz Barçy

FC Barcelonę czeka trudny najbliższy miesiąc. Piłkarze Tito Vilanovy i Jordiego Roury muszą zagrać w rewanżu Copa del Rey z Realem Madryt, do tego wraca Liga Mistrzów i dwa starcia z AC Milan. Nie należy także zapominać o La Liga, gdzie czeka między innymi Sevilla czy Królewscy.

Trudny okres rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00 w spotkaniu z Granadą. Cztery dni później piłkarzy czeka podróż do Mediolanu i pierwszy mecz fazy pucharowej Ligi Mistrzów (20 luty, 20:45). Trzy dni później na Camp Nou zagości Sevilla w starciu ligowym (23 luty, 22:00).

 

26 lutego pierwsze spotkanie finałowe FC Barcelony – rewanż w półfinale Copa del Rey z Realem madryt o 21:00. Od tego starcia będzie zależało, kto awansuje do finału tych rozgrywek. Cztery dni później nastąpi kolejne Gran Derbi, ale tym razem ligowe i na Santiago Bernabéu (2 marca, 16:00).

 

Potym maratonie tygodni z dwoma spotkaniami nastąpi kilka dni przerwy przed kolejnym ligowym starciem. Deportivo przyjedzie na Camp Nou dopiero 9 lub 10 marca. Z pewnością będzie to jednak sobota, ponieważ na 12 marca zaplanowany jest rewanż z AC Milan. Cały ten miesiąc ciężkiego i napiętego harmonogramu zakończy ligowy pojedynek z Rayo (16 lub 17 marca).

 

Jest jednak jedna korzystna strona tego harmonogramu. W ciągu zaledwie miesiąca FC Barcelona rozegra aż osiem spotkań. Warto jednakże zauważyć, że aż pięć z nich odbędzie się na Camp Nou. Wyjazdy czekają jedynie na Nuevo Los Cármenes, San Siro i Santiago Bernabéu.

 

Harmonogram:

Granada – FC Barcelona 16 lutetego, 20:00

 

AC Milan – FC Barcelona 20 lutego, 20:45

 

FC Barcelona – Sevilla 23 lutego, 22:00

 

FC Barcelona – Real Madryt 26 lutego, 21:00

 

Real Madryt – FC Barcelona 2 marca, 16:00

 

FC Barcelona – Deportivo La Coruña 9 lub 10 marca

 

FC Barcelona – AC Milan 12 marca 20:45

 

FC Barcelona – Rayo Vallecano 16 lub 17 marca

 

Źródło: MundoDeportivo.com / Własne