Starania o rozegranie meczu na rzecz pokoju między Izraelem a Palestyną

Delegacja FC Barcelony pod przewodnictwem prezydenta Sandro Rosella i wiceprezydenta Javiera Fausa rozpoczęła dziś dwudniową podróż do Izraela i Palestyny, której celem będzie zachęcenie do rozegrania spotkania na rzecz pokoju pomiędzy oboma narodami.

Spotkanie miałoby odbyć się w Tel Awiwie, do którego, krótko po zakończeniu wczorajszego meczu, udała się delegacja FC Barcelony na prywatną rozmowę z prezydentem Izraela, Shimonem Peresem. Obaj prezydenci wygłosili później oświadczenie, w którym Rosell wyjaśnił, że Barça jest skłonna do podróży swojego pierwszego zespołu do Izraela, aby rozegrać tam mecz w piłkę nożną „z nadzieją na to, że mecz ten posłuży zbudowaniu mostu dialogu pomiędzy obiema społecznościami w celu pojednania obu narodów”.

Shimon Peres pochwalił Barçę i jej inicjatywę mówiąc: „Jestem prezydentem państwa Izrael. W świecie jest wiele narodów, ale Barça jest jedyna. To dla mnie przyjemność, jestem szczęśliwy mając okazję do wspólnego kroczenia ku realizacji tego projektu. Jej motto to „więcej niż klub” i to prawda. Barça to więcej niż klub. Razem pracujemy z państwem, z prezydentem Rosellem i prezydentem Autonomii Palestyńskiej, aby wspólnie zorganizować ten jakże niezwykły mecz. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie miała kontynuację w wykonaniu naszej młodzieży”.

Mecz może odbyć się 31 lipca

Rosell, który później stawił się na konferencji prasowej razem z wiceprezydentem Fausem, zaznaczył, że liderzy obu społeczności przyjęli inicjatywę FC Barcelony z wielkim entuzjazmem: „Wszystkie trzy strony zrobiły krok w stronę realizacji tego zamierzenia i od teraz wspólnie pracujemy, aby wcielić je w życie”. Nadal jeszcze jest zbyt wcześnie, aby mówić o jakichkolwiek szczegółach meczu, ale przewiduje się, że rozegrany zostanie on 31 lipca, a rywalem Barçy będzie zespół złożony z Izraelczyków i Palestyńczyków. Miejsce rozegrania spotkania także jeszcze nie jest znane, ale najbardziej prawdopodobny jest Tel Awiw, gdzie stadiony mają największą pojemność.

Oprócz zbudowania mostów pokoju i dialogu między obiema społecznościami, mecz ten będzie miał też inny cel. Wszystkie dochody z niego zebrane zostaną przekazane na rzecz pomocy dzieciom i młodzieży w Izraelu i Palestynie. Wiceprezydent Faus potwierdził, że „nie mamy w swoim interesie żadnych korzyści finansowych, nie interesuje nas strata albo zysk pieniężny. Jesteśmy tu, aby bronić wartości”.

Mimo wszelkich trudności, jakie mogą towarzyszyć tej inicjatywie, prezydent Rosell zapewnia, że „nic się nie stanie jeśli tego nie spróbujesz, a Barça nie spocznie. Mamy wsparcie obu stron i teraz musimy tylko pracować nad zamknięciem szczegółów meczu”. Dodał też, że „Nasi zawodnicy w większości kształcili się w La Masíi, znają dobrze wartości klubu, dorastali z nimi i wiedzą, że to część nas”. Rosell wyraził jednocześnie nadzieję, że zawodnicy Izraelu i Palestyny zjednoczą się i „będą razem grać, aby stworzyć dobry zespół. My nie odstawimy nogi, nie chcemy przegrywać nawet w meczach towarzyskich”.

W piątek delegacja uda się do Jerozolimy, gdzie odwiedzi najważniejsze miejsca w mieście, a następnie przeniesie się do Ramallah, aby spotkać się z prezydentem Autonomii Palestyńskiej, Mahmudem Abbasem.

Źródło: FCBarcelona.cat