
W szatni: To jest Milan, to nie będzie latwe

Kadra FC Barcelony tonuje nastroje przed dzisiejszym spotkaniem z AC Milan w Lidze Mistrzów. W środowisku kibiców katalońskiego klubu panuje euforia i przekonanie o łatwej wygranie – piłkarze jednak nie są tego samego zdania.
Chociaż jasne jest, że Rossoneri nie są zespołem, który wygrał dwie Ligi Mistrzów w ostatniej dekadzie (2003 przeciwko Juventusowi i 2007 przeciwko Liverpoolowi) oraz osiągnął jeden finał (przegrana w 2005 z Liverpoolem), w szatni FC Barcelony można usłyszeć tylko jedno zdanie „To jest Milan, to nie będzie łatwe”.
Vilanova przebywa nadal w Nowym Jorku i nie mógł udać się na San Siro ze swoją drużyną, gdzie jest Jordi Roura, który będzie cały czas w kontakcie z trenerem. Wiadomości od Tito docierają prosto do jego asystanta, a od niego do kapitanów, a potem do reszty zawodników.
FC Barcelona jest świadoma, że AC Milan jest w trakcie przebudowy drużyny i nie mają nic do stracenia. To, że brakuje im doświadczonych zawodników, a jest wielu młodych, nie oznacza, że dzisiejszy mecz będzie łatwy. Nie zmienia to faktu, że dialog między zawodnikami a Rourą jest bardzo płynny.
Zaangażowanie jest bardzo duże, zwłaszcza, że grupa jest w pełni świadoma, że są pewne przesłanki mówiące o tym iż FC Barcelona może łatwo i spokojnie dotrzeć do finału na Wembley. Z tego też powodu szacunek do Milanu jest jeszcze większy.
Piłkarze Tito Vilanovy i Jordiego Roury wiedzą, że zbyt wielka pewność siebie nie prowadzi do niczego dobrego, a jedynie do szybkiego odpadnięcia z rozgrywek, czego my kibice bardzo byśmy nie chcieli.
Źródło: MundoDeportivo.com