21.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Real Madryt vs FC Barcelona
Do meczu pozostało:
1dn.3godz.34min.
11.80 X3.80 24.00 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Co Xaviemu ślina na język przyniesie: Remontada i po remontadzie

Co Xaviemu ślina na język przyniesie: Remontada i po remontadzie

Historyczna remontada stała się faktem! Cóż więcej można powiedzieć? Podziw, zachwyt, radość, łzy… Niekończące się emocje, ale pora wrócić na ziemię i znów zacząć stąpać po niej twardo. FC Barcelonę czekają kolejne wyzwania i nie można wiecznie żyć TYM meczem. Pora na Rayo, pora na PSG.

1. Remontada, remontada i po remontadzie…

Wspaniałe spotkanie, cudowne emocje, przepiękne bramki… Czego może więcej oczekiwać prawdziwy kibic piłki nożnej, a nie mówię tu tylko o barcelonismo. Fanatycy tej dyscypliny sportu mieli we wtorek ucztę, jakiej dawno świat nie widział. Pokaz dominacji, ducha walki, a potem szał radości i łzy. My, obecni fani FC Barcelony, będziemy mieli o czym opowiadać swoim dzieciom i wnukom. Ja osobiście długo nie wierzyłem w to, co się stało. To było tak niesamowite doświadczenie, jakich mało. Dawno nie przeżyłem czegoś takiego, czegoś tak wielkiego i przepięknego. Ostatni raz miał chyba miejsce podczas pamiętnej manity nad Realem Madryt.

Teraz jednak należy zejść na ziemię. Nie można popaść w euforię po jednym spotkaniu, bo może ono zaślepić wszystko, co czeka nas w najbliższym czasie, a jeszcze przecież sporo meczów przed nami. Trzeba skupić się na największych celach, a ten sezon może stać się cudowny. Kto nie chciałby wygrania La Liga i Ligi Mistrzów? Chyba jedynie fani Realu Madryt nie mogliby tego zdzierżyć… Trzeba sobie zapewnić Mistrzostwo Hiszpanii, jak najszybciej jest to możliwe, żeby mieć siły na walkę o Wembley. Tu i teraz, przy wszystkich, mogę powiedzieć jedno: Barcelono, wybaczam ci porażki z Milanem i Realem, jesteś wielka!

Teraz pora na PSG. Rywal jak każdy inny. Na tym etapie rozgrywek nie ma łatwych przeciwników, każdy kto tu się dostał, prezentuje wysoki poziom i nie jest z przypadku. Jedni mieli jedynie łatwiejszą drogę, a drudzy nieco trudniejszą. Po tym, jak wyglądało starcie z AC Milanem, podchodzę do tego dwumeczu spokojnie, bez nadmiernej euforii. Twierdzę jedynie „mogło być gorzej”. Nie trafiliśmy na Bayern czy Juventus. Mamy przed sobą zespół, który jest dopiero co budowany, ale z wielkimi indywidualnościami. Jeden plus, że w pierwszym meczu nie zagra Zlatan, więc jest szansa, że uda się w Paryżu zachować czysto konto i coś upolować.

Etap 1/4 jest jak najbardziej do przejścia. Zespół jednak nie może podejść do pierwszego meczu tak, jak to miało miejsce na San Siro. Pełna motywacja i skupienie. Jeżeli w Paryżu pójdzie wszystko dobrze, o rewanż na Camp Nou się martwił nie będę. Przecież FC Barcelona jest piekielnie mocna u siebie, gdzie nie ma sobie równych. Zastanawia mnie jednak fakt, dlaczego UEFA zmieniła zasadę z losowaniem… Jakoś przyzwyczaiłem się do tego, że znam drabinkę do końca i wiem na kogo można trafić w półfinale. Teraz tego nie wiemy i musimy czekać do kolejnego rozstrzygnięcia. Pozwolę sobie wytypować… Na moje zezowate oko awansują: FC Barcelona, Real Madryt, Bayern Monachium i Borussia Dortmund. Czyżbyśmy więc byli świadkami starć hiszpańsko-niemieckich? Czas pokaże.

2. Wirus FIFA

Nadchodzi czas tego, czego bardzo nie lubię. Ja wiem, że reprezentacje są ważne i w ogóle… Ale jak widzę potem listę kontuzjowanych, to normalnie szlag mnie trafia. Po raz kolejny sporo naszych jedzie na Hiszpanię, Argentynę, Brazylię czy Chile. Każdy z nich zagra po dwa spotkania i mam nadzieję, że wszyscy wrócą cali i zdrowi. Nie chciałbym, aby na najważniejszy okres sezonu znów wypadło kilku kluczowych graczy. Najbardziej martwi mnie to, że pojechał Xavi. Czy Del Bosque robi to specjalnie? Ja wiem, że Xavi ponoć chciał jechać, ale nie ma on już 25 czy 28 lat. W jego wieku trzeba uważać, a najlepszym przykładem jest tutaj Puyol. Widzimy, jak teraz wygląda sytuacja z nim. Maestro coraz częściej ma problemy z mięśniami i kolejne obciążenie na pewno mu nie służy. Mam jedynie nadzieję, że nie zagra po 90 minut w obu meczach, a jedynie będzie zmiennikiem.

Z okazji tego, że reprezentanci pograją sobie w najbliższym czasie w swoich narodowych teamach, w dzisiejszym spotkaniu z Rayo chciałbym zobaczyć wielu zmienników. Pewne jest, że zagra Pinto, ale nie chciałbym zobaczyć w obronie takich piłkarzy, jak Dani Alves, Alba czy Gerard. Niech zagrają Montoya, Bartra, Mascherano i Adriano. W końcu kiedyś młodzi muszą otrzymać swoją szansę na grę, a dzisiejszy rywal wydaje się być odpowiedni.

Wydaje mi się, że kolejną szansę otrzyma Song, który po raz kolejny zastąpi Busquetsa. Thiago pogra za Xaviego, a kto trzeci? Cesc lub Iniesta, choć osobiście wolałbym dziś zobaczyć tego pierwszego. Choćby nie wiem, co się działo, pewne jest to, że zobaczymy Messiego w ataku. Ten piłkarz nigdy nie odpuszcza i chce grać zawsze. Kto obok niego? Tello i Alexis. Na ten duet bym postawił. Dlaczego? Villa i Pedro zapewne będą grać w reprezentacjach, więc niech dziś sobie odpoczywają. Mój typ: spokojne 3:0.

3. Środek obrony

Carles Puyol operowany – ta informacja spadła na nas wszystkich, jak grom z jasnego nieba. Nie wiadomo, kiedy kapitan wróci do nas, ale jedno jest pewne, znając jego nastąpi to pewnie szybciej, niż mówią lekarze. Mam nadzieję jednak, że zagra on dopiero, kiedy będzie pewne, że wszystko jest dobrze i nie będzie ryzyka pogłębienia się urazu. Ta sytuacja uświadamia nam jedno – potrzeba środkowego obrońcy! Carles wiecznie grał nie będzie, a urazy przytrafiają mu się coraz częściej. Trenerzy powinni korzystać z jego usług jedynie w ważnych spotkaniach. Nie wyobrażam sobie, co będzie jeżeli jego zabraknie, jak zakończy karierę… Człowiek legenda!

Trzeba teraz jednak pomyśleć o przyszłości. Każdy z nas wie, że środkowy obrońca jest nam potrzebny. Bez wątpienia zarząd kogoś zakupi na tę pozycję, ale kogo? Hummels, Agger, Luiz… wiele, wiele innych. Jednak, czy oni będą w stanie godnie zastąpić Puyola? Co z młodymi? Jest Bartra, będzie od przyszłego sezonu ponownie Muniesa. Mamy Gerarda i Javiera. W sumie czterech środkowych defensorów. Czy potrzeba nam więcej? Przecież awaryjnie jest jeszcze Busquets i Song, a także Adriano. Nie twierdzę tutaj, że zakup obrońcy jest niepotrzebny, ale boję się tego, że z Markiem powtórzy się sytuacja Piquenbauera. Potem znów będziemy odkupować zawodników za wielkie pieniądze? Daję sobie odciąć rękę, że tak będzie…

Po rozmowie z jedną redaktorką tego serwisu, doszliśmy do ciekawych wniosków związanych ze środkiem obrony i spotkaniem z PSG w Lidze Mistrzów. Otóż… W pierwszym spotkaniu zapewne zobaczymy na tej pozycji duet Javier Mascherano – Gerard Piqué. Argentyńczykowi brakuje jednej żółtej kartki do zawieszenia, co będzie jeżeli zobaczy on takową w Paryżu? Kto zagra w jego miejsce w rewanżu? Marc Bartra? Wątpię, że sztab będzie chciał podjąć takie ryzyko, jeżeli wynik pierwszego meczu nie będzie bardzo korzystny. Znów zapewne obejrzymy występ Alexa Songa, który na tym miejscu boiska w ogóle nie pasuje. Ten zawodnik od początku nie przemawiał do mnie, ale odkąd grywał na DMie zmieniłem zdanie. Prezentuje się na pozycji Busiego bardzo dobrze, ale po raz kolejny to powtórzę – nie na środku obrony. Czas pokaże, jak to będzie, ale jeżeli zaistnieje taka sytuacja, liczę na występ Bartry.

 

Źródło: Własne

 

Kursy na mecze FC Barcelony

Real Madryt - FC Barcelona

La Liga Hiszpańska (Primera Division)

21/04/2024 / 21:00

FC Barcelona - Valencia CF

La Liga Hiszpańska (Primera Division)

27/04/2024 / 14:00

Następny mecz

Ostatni mecz

Terminarz i wyniki La Liga

Tabela La Liga

Najlepsi strzelcy La Liga

Nasz fanpage na FB

mainXX:/2013/03/co-xaviemu-slina-na-jezyk-przyniesie-remontada-i-po-remontadzie/

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.