Cugat i Pruna wypowiedzieli się o kolanie Puyola
Doktorzy Ramon Cugat i Ricard Pruna mówili dziś o dwunastej na specjalnej konferencji prasowej o zabiegu artroskopii, któremu poddany został wczorajszego wieczora kapitan FC Barcelony, Carles Puyol. Mogliśmy usłyszeć także kilka słów na temat Xaviego i Abidala.
Chirurdzy nie chcieli podawać dokładnej daty jego powrotu na boisko. „Czas przerwy wyznaczy tylko on. Może to być półtora miesiąca, dwa albo trzy”, powiedział Cugat. Podkreślił też „temperament” i „optymizm” zawodnika, który w wieku 34 lat nadal chce kontynuować swoją karierę.
Dolegliwości od października
Pruna wyjaśnił natomiast, że dolegliwości Puyol „odczuwał od końca października, od meczu z Getafe. Dochodząc aż do teraz powiedział, że więcej już nie da rady z tym grać. Biorąc pod uwagę przerwę na mecze reprezentacji i możliwość powrotu pod koniec sezonu, postanowiliśmy operować go teraz. Gdybyśmy tego nie zrobili, istniałoby ryzyko tego, że dolegliwości będą jeszcze poważniejsze”. Według medyka „dyskomfort nie maleje, a to ma wpływ na psychikę. Postanowił o tym w decydującym etapie sezonu i musi znaleźć rozwiązanie. On jest najlepszy”.
Żywy i z pragnieniem powrotu
Jednak Cugat stwierdził także, że podczas czyszczenia wykryto „chrząstkę w prawym kolanie”, która spowodowała „istnienie wolnego ciała” w stawie, które należało usunąć. Według niego była to „bardziej lekka artroskopia niż ta poprzednia”. Doktor zaznaczył, że to sam zawodnik nalegał na przeprowadzenie zabiegu tak szybko, aby mógł jeszcze przygotować się do gry. Powiedział nawet o żarcie Puyola, który już na sali operacyjnej rozmawiając z Juanjo Brau oświadczył mu: „Juanjo, dzisiaj rozpoczynamy powrót do zdrowia”.
Xavi „nie jest wyleczony”
Pruna mówił też o Xavim, który z powodu przeciążenia mięśnia nie zagra w meczu z Rayo, ale został powołany na mecz reprezentacji Hiszpanii. „Martwi nas to, nadal ma niewyleczony uraz mięśnia. Konsekwencje po meczu z Milanem były minimalne, ale ten uraz nie jest do końca wyleczony. Rozmawialiśmy już z lekarzami reprezentacji i powiedzili nam, że będą się nim opiekować i podejmą najbardziej odpowiednią decyzję”.
Jeśli chodzi o Érica Abiala, zawodnik „przystosowuje się do obciążeń, które są na niego nakładane. Jest w dobrym stanie, już wkrótce zobaczymy go na liście powołanych”, zapewnił Pruna.
Źródło: FCBarcelona.cat
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.