Barça ze średnią trzech strzelonych bramek u siebie, podczas gdy Milan, chociaż bez jednego ze swoich najgroźniejszych piłkarzy, Pazziniego, również cieszą się bardzo dobrą formą strzelecką.
Mecz pomiędzy dwoma europejskimi gigantami tradycyjnie będzie gwarancją wielkich emocji, spektaklu i goli. Wszystko zanosi się na taki właśnie mecz we wtorek. Dodatkowo wynik z pierwszego spotkania (2-0) powoduje, że Barça musi szukać bramek, podczas gdy piłkarze Milanu wiedzą, że bramki na wyjeździe liczą się bardziej i mogą mieć kluczowe znaczenie w tym dwumeczu. Co więcej, statystyki obu zespołów wydają się potwierdzać, że wtorkowy mecz będzie prawdziwym wydarzeniem strzeleckim.
Trzy gole na mecz na Camp Nou
Barça rozegrała na Camp Nou 21 spotkań w tym sezonie i wydaje się, że nie zwalniali z tempa w większości z nich. Siedem z tych 21 rezultatów uzyskanych przez drużynę ze stolicy Katalonii wystarczyłoby do awansu w spotkaniu z Milanem, podczas gdy dwa z nich doprowadziłyby do dogrywki. Barça uzyskała w obecnym sezonie średnią trzech bramek strzelonych na mecz, a czyste konto udało się piłkarzom zachować sześć razy.
Z drugiej strony Milan cieszy się dobrą passą i od początku roku pozostaje niepokonany. Powtórzenie któregokolwiek z ich wyników na wyjeździe wystarczyłoby, żeby zapewnili sobie awans w rewanżu na Camp Nou, jedynie z Málagą (1-0) i Sampdorią (0-0), które powstrzymały Rossonerich od strzelenia więcej niż raz w jednym meczu. Złą wieścią dla Włochów jest kontuzja Giampaolo Pazziniego, jednego z najlepszych snajperów w zespole, podczas gdy przepisy zabraniają występu Mario Balotellemu i jest on niedostępny na mecz z Barçą.
Źródło: FCBarcelona.cat