Ostrożnie z powrotem Abidala

Sztab szkoleniowy FC Barcelony nie ma zamiaru ryzykować zdrowia Érica Abidala, który mimo faktu otrzymania absolutorium od lekarzy, nie otrzymał jeszcze żadnego powołania. Francuski obrońca jest dostępny dla trenerów od 21 lutego.

Od czasu otrzymania zielonego światła od sztabu medycznego minęły trzy tygodnie. Abidal bierze udział we wszystkich sesjach treningowych, ale do tej pory nie dane było mu znaleźć się w 18-osobowej kadrze meczowej, więc nie mógł też zagrać.

 

Abidal zagra w tym sezonie na pewno – przynajmniej takie jest pragnienie sztabu szkoleniowego, a sam zawodnik już czeka na pierwsze upragnione minuty gry. Mimo to trzeba poczekać aż będzie on spełniał odpowiednie wymagania fizyczne, ponieważ podczas meczu występuje znaczne ryzyko kontaktów.

 

Jego czas nadejdzie, kiedy La Liga będzie już na 100% w posiadaniu FC Barcelony. Przypominamy, że u Érica Abidala stwierdzono nowotwór złośliwy w wątrobie w 2011 roku. Właśnie dziś mija dwa lata, kiedy po raz pierwszy upubliczniono informację o jego chorobie.

 

18 marca miała miejsce operacja zawodnika, po której wrócił na półfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Zagrał kilka minut. Jednakże najważniejsze miało miejsce w finale. Otrzymał on od Puyola kapitańską opaskę, co pozwoliło mu pierwszemu unieść puchar.

 

Rok później, a kilka miesięcy temu, dowiedzieliśmy się o nawrocie choroby. Wymagany był przeszczep wątroby. Od lata próbuje wrócić do gry w piłkę nożną i to z pozytywnymi skutkami. Dostał już pozwolenie na grę, teraz wystarczy czekać na pierwsze minuty.

 

Źródło: MundoDeportivo.com