Podwójne wyzwanie przed Messim
Najbliższy tydzień będzie dla Lionela Messiego niezwykle intensywny, czekają go bowiem aż dwa ważne spotkania – jedno w reprezentacji Argentyny z Boliwią i jedno w barwach Barcelony z Celtą. Na dodatek w każdym z nich napastnik będzie mógł pobić kolejny rekord.
Na początek już jutro Leo Messi zmierzy się meczu reprezentacyjnym z drużyną Boliwii. Jest to rywal, któremu Argentyńczyk nie zdołał strzelić gola pomimo rozegrania przeciwko niemu aż czterech spotkań.
Spotkanie na ogromnej wysokości w jednym z największych miast Boliwii – La Paz powinno umożliwić Messiemu nie tylko złamanie klątwy, ale także dogonienie Maradony w rankingu najlepszych strzelców reprezentacji Argentyny. Na razie Messi znajduje się na czwartym miejscu (32 bramki) i do trzeciego Maradony (34 bramki) brakuje mu dwóch trafień Drugi na liście jest Crespo (35 bramek).
Pustka w czterech spotkaniach z Boliwią
Jak na razie Messi ma na swoim koncie bramki strzelone ośmiu różnym południowoamerykańskim drużynom, brakuje więc mu bramki przeciwko reprezentacji Boliwii, z którą jak do tej pory mierzył się czterokrotnie.
W czterech ostatnich spotkaniach Messiego z reprezentacją Boliwii padał dwukrotnie remis i dwukrotne zwycięstwo dla reprezentacji Argentyny – 1:1 w Copa América 2011 oraz 1:1, 6:1, 3:0 w spotkaniach eliminacyjnych do ostatnich Mistrzostw Świata.
Brazylia jest „ulubionym” przeciwnikiem Messiego, to właśnie w spotkaniach z tym południowoamerykańskim rywalem napastnik zdobył jak do tej pory najwięcej bramek, bo aż 4. Kolejne na liście są reprezentacje Urugwaju i Wenezueli (3 bramki), następna Kolumbia i Chile (2 bramki) oraz na końcu Ekwador, Paragwaj i Peru (1 bramka).
W sobotę Leo Messiego czeka kolejne strzeleckie wyzwanie – Celta jest bowiem drużyną, której lider trofeum Pichichi nie strzelił ani bramki w sezonie 2012/2013.
Pierwsze spotkanie obu drużyn na Camp Nou zakończyło się wprawdzie zwycięstwem Barcelony 3:1, jednak bramki dla gospodarzy nie zdobył Messi, lecz Adriano, Villa i Alba.
Wyrównanie z Cristiano Ronaldo
Jeżeli Argentyńczykowi uda się zdobyć choćby jedną bramkę w sobotnim spotkaniu, to w ten sposób wyrówna on rekord z ubiegłego sezonu należący do Cristiano Ronaldo, który trafiał do bramki każdego ze swoich ligowych rywali.
Znając apetyt Messiego w stosunku pobijania kolejnych wyzwań możemy być pewni, że będzie próbował on zdobyć jak najwięcej bramek w nadchodzących spotkaniach, a to wszystko pozwali mu na wyrównanie i pobicie kolejnych rekordów.
Źródło: MundoDeportivo.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.