Szczyt w szatni Barçy

Szatnia FC Barcelony pracuje normalnie, bez żadnych fanfar i napięcia. Jest to wypadek podobny do poprzednich lat w tych samych terminach, a nawet z przeciwnikami równej klasy, tak samo jak Real Madryt czy Chelsea, ale tego samemu nie da się pokonać.

Wielkie sukcesy z czterech ostatnich lat są swoistym kredytem zaufania. Mimo to, sztab techniczny oraz piłkarze wymieniają między sobą poglądy i każdy chce poprawiać błędy. Choroba Tito powinna spowodować jedność w szatni i wzmocnić zespół.

 

Wczoraj, zawodnicy i sztab szkoleniowy, na czele z Jordim Rourą, rozmawiał w zaciszu Ciutat Esportiva. Kapitanowie zabrali głos, aby podnieść na duchu swoich kolegów i razem będą szukać rozwiązań taktycznych i fizycznych aspektów, które nie bardzo teraz pasują. Również przypomnieli kolejność priorytetów, które będą miały miejsce w najbliższych dniach.

 

La Liga jest na dobrej drodze i teraz jedynie nie wolno wypuścić jej z rąk. Szkoda byłoby zaprzepaścić tak świetny początek, jaki zanotowała drużyna Tito Vilanovy. Teraz jest czas, aby skupić się na Lidze Mistrzów i wyzwaniu dotyczącym przezwyciężenia wyniku 0-2 z AC Milanem.

 

Przed ligowym starciem na Santiago Bernabéu Tito Vilanova pojawił się na wideokonferencji, aby porozmawiać z zespołem. Mówi się nawet, że przeprowadził indywidualne rozmowy z niektórymi zawodnikami. Ponadto, Zubizarreta jest bliżej zespołu niż zwykle.

 

Dyrektor sportowy już rozmawiał z drużyną, a także spotkał się z niektórymi zawodnikami z osobna. Nigdy nie odłączył się od zespołu ani od sztabu trenerskiego. Celem jest oczywiście jedno – przywrócenie zaufania do własnych możliwości.

 

Dziś nastąpi kolejna inicjatywa. Sztab trenerski wraz z piłkarzami spotkają się na wspólnym obiedzie, aby być jeszcze bliżej siebie w tym trudnym okresie czasu. Takie sytuacje miały miejsce w przeszłości i przynosiły dobry skutek. Ten zespół jest wciąż żywy.

 

Źródło: MundoDeportivo.com