Zubizarreta: Nie sądzę, że jest to zapowiedź wtorkowego meczu
Po meczu Zubizarreta powiedział między innymi czy podpisałby się pod ewentualną propozycją dogrywki w meczu z Milanem: „ani bym się podpisał, ani nie podpisał, jeśli w 89. minucie byłoby 1-0, to podpisałbym się pod 2-0, teraz niepoważnie byłoby o tym rozmawiać”.
„Mieliśmy wiele okazji, aby wyraźniej rozstrzygnąć ten mecz. Do przerwy Deportivo nie stworzyło sobie zbyt wielu okazji, ale jeśli nie rozstrzygniesz sytuacji ostatecznie w drugiej połowie zawsze pozostaje niepewność, my rozstrzygnęliśmy i zdobyliśmy kolejne trzy punkty,” powiedział Andoni Zubizarreta, dyrektor sportowy FC Barcelony.
Odnośnie meczu z Milanem, powiedział: „Nie sądzę, żeby była to zapowiedź wtorkowego meczu, możemy myśleć, że jest to jakiś ciąg zdarzeń, ale ja nie wierzę w coś takiego. Mecze Ligi Mistrzów są zawsze wyjątkowe, znamy rezultat, który da nam awans”.
Na pytanie czy podpisałby się pod możliwością dogrywki we wtorek dyrektor FC Barcelony powiedział, że „ani bym się podpisał, ani nie podpisał, jeśli w 89. minucie byłoby 1-0, to podpisałbym się pod 2-0, ale chcemy zawsze konkurować i chcemy jak najlepiej dla publiczności i klubu, ale teraz jest niepoważne o tym mówić”.
Zubizarreta stwierdził również, że „lekarze powiedzą nam czy Xavi będzie mógł zagrać, nigdy w to nie ingerujemy. Zobaczymy co będą mieli do powiedzenia. Ten mecz jest bardzo ważny, ale pozostanie jeszcze wiele innych ważnych później”.
Na koniec dyrektor sportowy FC Barcelony dodał, że „zespół jest dobry, widzimy co się dzieje, wiemy jednak, że nie jesteśmy robotami wszystko co robimy dużo nasz kosztuje. Wszyscy myślą, że jest to bardzo łatwe, ale to kosztuje. Widzimy w jakich znaleźliśmy się okolicznościach, zmierzenie się z tym jest naszym obowiązkiem”.
Źródło: AS.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.