Kibice chcą Lewandowskiego

Po przekonaniu się, że bez Messiego, lub z Messim mało dyspozycyjnym, drużyna nie posiada obecnie zastępcy, który dawałby pewność w ataku i stwarzał akcje decydujące w spotkaniu, kibice Barçy znaleźli w Lewandowskim nowego idola i nowy cel transferowy. I nie tylko dlatego zwrócił ich uwagę, że pokonał największego rywala Blaugrany na boisku krajowym, którzy zasmakowali goryczy porażki podobnej do tej, którą poniosła Barcelona na Allianz Arenie w Monachium – zwraca swoją uwagę, ponieważ jego trafienia są niezwykle celne, a na dodatek gra na pozycji, gdzie w Barcelonie jest mała luka i którą mógłby zapełnić. 

 

Reakcja po obejrzeniu meczu była natychmiastowa, wszyscy obecnie mówią: „Trzeba zakontraktować tego faceta”. Serwisy społecznościowe i media internetowe (np. MD), są zalewane wiadomościami od kibiców, którzy chcą by dyrekcja Barcelony umieściła Lewandowskiego na liście priorytetowych celów transferowych, niezależnie od kontraktu Neymara. 

 

Główną przeszkodą jest jednak to, że Bayern już wcześniej rozpoczął rozmowy z zawodnikiem. „Robert chce odejść w letnim oknie transferowym”, oznajmił wczoraj jego agent Maik Barthel na dzień przed demolką, jaką zgotował Realowi. „Mamy bardzo interesującą ofertę dla Roberta, a wymogi nałożone przez Borussię Dortmund, będą całkowicie spełnione, z satysfakcją dla obu stron. Borussia nas zapewniła, że Robert spełnił wszystkie warunki kontraktu i będzie mógł opuścić klub z końcem sezonu. Stosujemy się do wcześniej zawartych porozumień”, wyjaśnił Barthel.

 

Wczoraj, Enrique Reyes – reprezentujący interesy szkoleniowca Bawarczyków Juppa Heynckesa, zapewnił na antenie radia Cadena Cope, że Lewandowski już podpisał kontrakt z Bayernem. Jednak Borussia Dortmund nie ma zamiaru dawać za wygraną. „Nie interesują mnie te rewelacje. W przeciwnieństwie do Mario Götzego, warunki odejścia Roberta nie są dokładnie sprecyzowane”, powiedział po meczu lekko podirytowany dyrektor wykonawczy Borussi: Hans-Joachim Watzke. Z kolei dyrektor sportowy klubu,  Michael Zorc, poszedł o krok dalej i powiedział niemieckiej agencji prasowej DPA, że „Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych ofert w sprawie Lewandowskiego”.